Przejdź do treści

Pierwszy polski dron do walki z powodziami prezentowany w Instytucie Lotnictwa

Zakończyły się próby w locie nowego, polskiego bezzałogowego statku powietrznego GEOMONITOR o unikalnej konstrukcji przeprowadzone na terenie i pod nadzorem Instytutu Lotnictwa w Warszawie. To pierwszy bezzałogowiec na świecie, który został stworzony do monitorowania i obserwacji wałów przeciwpowodziowych. Dron, który może mieć różnorodne zastosowania zarówno cywilne jak i wojskowe, zostanie publicznie zaprezentowany podczas „Szóstej Nocy” w Instytucie Lotnictwa 16 października br.

Nowoczesny i jedyny na świecie tego rodzaju bezzałogowiec GEOMONITOR zaprojektowało polskie konsorcjum naukowo-przemysłowe złożone z trzech firm – Centrum Badań i Rozwoju Technologii dla Przemysłu S.A., Przedsiębiorstwa Badań Geofizycznych Sp. z o.o oraz OPEGIEKA Sp. z o.o. Dron został stworzony przede wszystkim z myślą o analizie obiektów inżynierii lądowej, m.in. monitorowania stanu wałów przeciwpowodziowych.

Dron powstał w odpowiedzi na wysokie zapotrzebowanie na monitorowanie infrastruktury lądowej wywołane coraz liczniejszymi niepożądanymi zjawiskami atmosferycznymi, obserwowanymi nie tylko na obszarze Polski, lecz także całej Europy – tłumaczy Grzegorz Putynkowski, Wiceprezes Zarządu CBRTP S.A.

Pierwszy lot bezzałogowca miał miejsce na terenie i pod nadzorem Instytutu Lotnictwa w Warszawie 13 września br. Projekt drona, przygotowany na zlecenie Konsorcjum, wykonała polska firma ADACO, która ma połowę praw własności do koncepcji. Pozostałe 50 proc. praw jest w posiadaniu Konsorcjum.

Żadna z kilkunastu międzynarodowych firm nie była w stanie zaoferować nam jednostki latającej o wymaganych parametrach eksploatacyjnych przy jednoczesnym zachowaniu ceny ograniczanej dostępnym budżetem. Dopiero firma ADACO zaprezentowała nam akceptowalną ofertę zarówno pod względem technicznym jak i finansowym – mówi Grzegorz Putynkowski.

Bezzałogowiec GEOMONITOR ma 10 m średnicy, jest jednostką łączącą elementy tradycyjnego aerostatu o soczewkowatym kształcie napełnianego helem z wielowirnikowcem. Jego maksymalna masa startowa to 300 kg. Umożliwia przenoszenie sprzętu badawczego o masie nawet do 110 kg.

Bezzałogowiec jest napędzany 2 silnikami spalinowymi Simonini o mocy 33 kM każdy oraz stabilizowany układem 4 silników elektrycznych NTM o mocy 5,5 kW każdy. Dzięki nim możliwa jest stabilizacja obiektu z dokładnością do 10 cm, co jest bezprecedensowym wynikiem. Obecny zasięg prototypu bezzałogowca to około 50 km, ale może on być znacząco powiększony w zależności od wyboru technologii zasilania silników oraz obszaru zastosowań.

W procesie projektowania i testów jednostki zidentyfikowano jej dodatkowe możliwości, co pozwoli na jej wykorzystanie w wielu innych obszarach. Ruszyły już prace nad wersją bezzałogowca o mniejszej średnicy 3 m. Konsorcjum zamierza dostosować drona przez optymalizację wagową konstrukcji oraz dobór wyposażenia do zastosowań zarówno cywilnych jak i wojskowych. Większy zasięg i udźwig pozwolą na poszerzenie spektrum jego możliwości – będzie mógł wykonywać zadania obserwacji granic, loty rozpoznawczo-zwiadowcze, loty rozpoznawcze podczas akcji ratowniczych. W planach są także wersje z wyposażeniem przydatnym w drogownictwie w procesach planowania i monitorowania jakości wykonania dróg krajowych i autostrad, a także do monitorowania stanu infrastruktury energetycznej. W ostatnim przypadku analizowane są możliwości zasilania baterii silników elektrycznych bezpośrednio z sieci energetycznej.

Absolutną nowością drona jest układ wirników oraz system sterowania, które w połączeniu z aerostatem dają niespotykane dotąd parametry sterowności i udźwigu. To bezsprzecznie jedyne takie rozwiązanie na świecie – mówi Grzegorz Putynkowski, Wiceprezes Zarządu CBRTP S.A.

Wyposażenie pokładowe drona w konfiguracji do monitorowania stanu wałów powodziowych stanowią kamery termowizyjne oraz antena konduktometryczna (o masie powyżej 70 kg) zaprojektowana przez CBRTP S.A. System informuje operatora o strukturze podłoża gruntowego, co z punktu widzenia oceny stanu badanego obiektu jest niezwykle istotne. Antena zainstalowana w bezzałogowcu, w przeciwieństwie do klasycznych systemów konduktometrycznych, działa w bardzo szerokim paśmie częstotliwości.

Bezzałogowiec jest prosty w eksploatacji, może sterować nim tylko jedna osoba – operator z uprawnieniami lotniczymi. Natomiast do monitorowania wałów potrzebny jest także operator aparatury geofizycznej.

CBRTP spodziewa się dużego zainteresowania bezzałogowcem, ponieważ nie istnieją konkurencyjne rozwiązania mikro-aero-geofizyczne wyspecjalizowane w realizacji tego typu misji. Jego potencjalni nabywcy to przemysł i administracja publiczna na całym świecie.

Dron powstał w ramach projektu dofinansowanego ze środków Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka, lata 2007-2013, Priorytet 1. Badania i rozwój nowoczesnych technologii, Działanie 1.4 Wsparcie projektów celowych.

FacebookTwitterWykop

Nasze strony