MW: Akcja poszukiwawcza na Zatoce Gdańskiej
Przez prawie 15 godzin śmigłowce Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej wspierały akcję poszukiwania żeglarza, który wypadł za burtę jachtu płynącego z Gdańska (Górki Zachodnie) do Helu. Łącznie załogi śmigłowców Marynarki Wojennej przeszukały ponad 2000 km2 powierzchni morza.
O zaginionym żeglarzu służby ratownicze Marynarki Wojennej zostały powiadomione w piątek, 5 lipca, o godzinie 18.10. Do wsparcia poszukiwań prowadzonych przez załogi jednostek Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa „Wiatr” (typu SAR-1500) oraz „Sztorm” (typu SAR-3000) skierowano załogę śmigłowca ratowniczego "Anakonda" pełniącą dyżur na lotnisku w Gdyni Babich Dołach. Maszyna wystartowała o godzinie 18.29. Około godziny 21.00 Morskie Ratownicze Centrum Koordynacyjne (MRCK) podjęło decyzję o przerwaniu poszukiwań z powietrza. Wznowiono je ponownie w sobotę, 6 lipca, o godzinie 4.30. Do akcji poszukiwawczej dwukrotnie startowały załogi śmigłowca ratowniczego "Anakonda" oraz dwukrotnie załoga śmigłowca Mi-2. Poszukiwania z powietrza zakończono około godziny 19.00.
Do czasu zakończenia poszukiwań z powietrza zaginionego mężczyzny nie odnaleziono.
Komentarze