Przejdź do treści
Śmigłowiec zwalczania okrętów podwodnych Mi-14PŁ nr 1005 po lądowaniu na lotnisku w Darłowie (fot. kmdr ppor. Ireneusz Steciuk)
Źródło artykułu

Mi-14PŁ nr 1005 w Darłowie

5 września br. w Darłowie wylądował śmigłowiec Mi-14PŁ o numerze 1005 przechodzący proces wydłużania resursu w WZL nr 1 w Łodzi. Wizyta w macierzystej bazie związana jest z cyklem prób morskich jakie wymagane są przed powrotem maszyny do służby.

Jako pierwszy proces wydłużania resursu przeszła maszyna przystosowana do działań ratowniczych Mi-14PŁ/R o numerze 1012. Śmigłowiec ten trafił do łódzkich zakładów we wrześniu 2017 roku. Przeprowadzone na nim prace pozwoliły wydłużyć czas eksploatacji śmigłowca Mi-14PŁ/R nr 1012 o cztery lata. Maszyna powróciła do Grupy Lotniczej 44. Bazy Lotnictwa Morskiego w Darłowie w listopadzie 2018 roku, a do WZL poleciał bliźniaczy śmigłowiec Mi-14PŁ/R o numerze 1009. W czerwcu 2018 roku do zakładów w Łodzi trafiły trzy śmigłowce w wersji zwalczania okrętów podwodnych Mi-14PŁ (wyprodukowane w 1980 r.), na których prowadzone są prace, w zakresie analogicznym do realizowano na śmigłowcach ratowniczych.

Śmigłowiec o numerze 1005, który wylądował w Darłowie przejdzie teraz cykl prób w naturalnym środowisku służby, które pozwolą zweryfikować poprawność działania systemów zadaniowych, w jakie wyposażone są te specjalistyczne maszyny.

***

Pierwsze zakupione śmigłowce zwalczania okrętów podwodnych Mi-14 trafiły w czerwcu 1981 roku do 28 eskadry ratowniczej MW w Darłowie. Były to śmigłowce w wersji zwalczania okrętów podwodnych Mi-14PŁ. Do tego czasu jednostka z Darłowa oprócz wykorzystywanych do ratownictwa śmigłowców SM-1/2 (1962-1972) i Mi-2RM eksploatowała, od października 1965, śmigłowce ZOP Mi-4ME, tworzące klucz zwalczania okrętów podwodnych. Ogółem, w dwóch turach zakupiono 12 śmigłowców Mi-14 w wersji PŁ (prod. 1980 i 1983) oraz 4 śmigłowce ratownicze PS (prod. 1983). ). Śmigłowce wyposażone były w system poszukiwawczo - celowniczy Kalmar 7071 składający się z: urządzenia celowniczo - nawigacyjnego, stacji hydroakustycznej Oka-2, stacji radiolokacyjnej Inicjatywa i magnetometru. Maszyny mogły przenosić dwie tony uzbrojenia. W wyniku katastrof utracono dwa śmigłowce w wersji PŁ (1006 w 1983 r. i 1004 w 1994 r.) i dwa w wersji PS (1015 w 1987r. i 1014 w 1988r.).

W celu zapewnienia możliwości SAR dokupiono jeden śmigłowiec w wersji PS (5137) oraz przystosowano tymczasowo do zadań SAR jeden śmigłowiec PŁ (nr 1003). Pozostawiono w nim wyposażenie ZOP oraz dodano reflektory, nosze, nożyce do liny wyciągarki. Maszynę oznaczono PX, lecz w latach 1995-96 przywrócono ją ponownie do wersji PŁ. W lipcu 2001 roku załogi śmigłowców ZOP Mi-14PŁ wzięły po raz pierwszy udział w manewrach morskich ze Stałym Zespołem Sił Morskich NATO na Atlantyku STANAVFORLANT w ramach ćwiczenia "Passex".

Na początku XXI wieku śmigłowce zmodernizowano poprzez zabudowę nowego kompleksu ZOP pod nazwą Kryl oraz dodanie możliwości przenoszenia torped MU-90. W 2008 roku zmodernizowane maszyny uczestniczyły w odbywających się w rejonie Cieśnin Bałtyckich manewrach sił morskich NATO z udziałem dwóch stałych zespołów okrętów: Sił Odpowiedzi NATO SNMG-1 oraz obrony przeciwminowej (SNMCMG-1 Standing NATO Mine Countermeasure Group 1), potwierdzając doskonałe wyszkolenie i właściwości nowego systemu. Z powodu wyczerpania resursu, w latach 2008-2010 wycofano wszystkie śmigłowce w wersji PS. W celu podtrzymania możliwości operacyjnych sił ratowniczych podjęto decyzję o przebudowie dwóch maszyn w wersji PŁ do wersji ratowniczej. Do przebudowy wytypowano maszyny z numerami 1009 i 1012. Prace przeprowadziły WZL nr 1 w Łodzi w 2011 roku, a śmigłowce otrzymały oznaczenie Mi-14PŁ/R.

Śmigłowce w wersji PŁ przeznaczone są do poszukiwania, śledzenia i niszczenia okrętów podwodnych samodzielnie lub w składzie lotniczo-okrętowych grup poszukiwawczo - uderzeniowych. Mogą również współdziałać z uderzeniowymi okrętami rakietowymi poprzez wykrywanie i wskazywanie celów nawodnych. Jednym z przykładów specyfiki działania lotnictwa morskiego są operacje zwalczania okrętów podwodnych, na Bałtyku dodatkowo utrudnione ze względu na nietypową charakterystykę hydrologiczną akwenu. Efektywne powadzenie ZOP w głównej mierze uzależnione jest od wyszkolenia załóg, wieloletniego zdobywania wiedzy i doświadczeń, zarówno w trakcie specjalistycznych kursów jak i ćwiczeń na morzu. Szczególnie istotne są tu umiejętności operatorów systemów poszukiwawczo - uderzeniowych. Do pełnego wykorzystania ich możliwości niezbędna jest między innymi wiedza z zakresu oceanografii, hydrologii czy hydroakustyki. Dolna część kadłuba, wykonana w kształcie łodzi jest wyposażona w nadmuchiwane pływaki co pozwala na wodowanie.

Mi-14PŁ są wyposażone w systemy wykrywania i śledzenia okrętów podwodnych: opuszczaną stację hydroakustyczną, detektor anomalii magnetycznych oraz wyrzucane pławy radiohydroakustyczne. Maszyny te mogą być uzbrojone w bomby głębinowe, zostały także przystosowane do przenoszenia torpedy MU-90. Załoga składa się z dwóch pilotów, technika pokładowego oraz nawigatora obsługującego systemy poszukiwawczo - uderzeniowe. Brygada Lotnictwa MW eksploatuje 8 śmigłowców tej wersji.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony