E-3A w Gdyni
W ubiegły piątek na lotnisku 43. Bazy Lotniczej Marynarki Wojennej w Gdyni Babich Dołach treningowe loty odbywał samolot wczesnego ostrzegania i kontroli powietrznej E-3A. To pierwsza wizyta tego typu maszyny na gdyńskim lotnisku.
Załoga E-3A przy współpracy z personelem Wojskowego Portu Lotniczego 43. Bazy Lotniczej MW wykonała kilka podejść do lądowania z wykorzystaniem systemu lądowania według przyrządów ILS (Instrument Landing System) a następnie klika treningowych lądowań z jednoczesnym startem (tzw. „touch-and-go”).
E-3A, który pojawił się na lotnisku Marynarki Wojennej w Gdyni, to jedna z 17 maszyn tego typu tworzących flotę Sił Wczesnego Ostrzegania i Kontroli Powietrznej NAEW&CF (NATO Airborne Early Warning and Control Force). Po przystąpieniu Polski w grudniu 2006 roku do sojuszniczej organizacji NAPMO (NATO AEW&C Programme Management Organisation), nasz kraj jest współużytkownikiem i współwłaścicielem części floty tych maszyn. Miejscem stacjonowania komponentu E-3A jest baza lotnicza Geilenkirchen w Niemczech. Zazwyczaj przebywa tam część floty, pozostałe samoloty są rozmieszczane w trzech wysuniętych bazach operacyjnych: Trapani na Sycylii, Aktion w Grecji i Konya w Turcji oraz w wysuniętym punkcie bazowania w Oerland w Norwegii. Siły wczesnego ostrzegania dysponują 30 mieszanymi, wielonarodowymi załogami E-3A złożonymi z przedstawicieli 14 państw (Belgia, Dania, Hiszpania, Holandia, Grecja, Kanada, Niemcy, Norwegia, Portugalia, Polska, Stany Zjednoczone, Turcja, Węgry i Włochy) spośród 16 zaangażowanych w sojuszniczy program.
Od listopada ubiegłego roku służbę w bazie lotniczej w Geilenkirchen pełni nawigator - kpt. mar. Zbigniew Gutowski z 30. Kaszubskiej Eskadry Lotniczej w Siemirowicach, który wykonuje loty w składzie międzynarodowych załóg E-3A.
Komentarze