Akcja poszukiwawcza na Bałtyku
W sobotę, 17 lipca, śmigłowce ratownicze Marynarki Wojennej „Anakonda” i Mi-14 PS uczestniczyły w akcji poszukiwawczej prowadzonej na Bałtyku, na północ od Sarbinowa. Poszukiwano czterech osób, które prawdopodobnie wypadły z łodzi rybackiej. Śmigłowce wspierały jednostki nawodne Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa oraz jednostki rybackie, które prowadziły poszukiwania zaginionych osób.
Ze wstępnych informacji przekazanych służbom ratowniczym wynikało, że na pozycji ok. 3 mil morskich na północ od miejscowości Sarbinowo dryfują elementy wyposażenia łodzi rybackiej. Z kolejnych ustaleń wynikało, że na pokładzie tej łodzi miały być 4 osoby.
Marynarka Wojenna została zaalarmowana przez Morskie Ratownicze Centrum Koordynacyjne o godzinie 15:31. Do akcji poszukiwawczej skierowano śmigłowiec „Anakonda” (z 28 Eskadry Lotniczej MW) dyżurujący na lotnisku w Gdyni Babich Dołach, który wystartował o godzinie 15:53. Jednocześnie, pływające jednostki ratownicze Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa wspólnie z jednostkami rybackimi prowadziły poszukiwania nawodne.
Śmigłowiec MW „Anakonda” włączył się do akcji o godzinie 17:09 i rozpoczął poszukiwania z powietrza wspierając jednostki nawodne. Załoga „Anakondy” prowadziła poszukiwania przez ponad 2 godziny. W tym samym czasie do startu przygotowywano kolejną maszynę – Mi-14 PS z 29 Eskadry Lotniczej Marynarki Wojennej z Darłowa. Mi-14 PS wystartował o godzinie 19:13 i po osiągnięciu rejonu akcji zluzował załogę „Anakondy”, która wróciła na lotnisko w Darłowie odtworzyć gotowość do kolejnego startu.
Załoga śmigłowca Mi-14 PS, operowała w rejonie do godziny 22:00 cały czas przeszukując wskazane przez służby SAR obszary na morzu. Po zapadnięciu zmroku do akcji ponownie weszła (po raz drugi) załoga „Anakondy” wykorzystująca do poszukiwań nocnych kamerę termowizyjną. Prowadziła poszukiwania do godziny 23:00.
O tej godzinie MRCK zdecydowało o zakończeniu poszukiwań. Do tego czasu rozbitków nie odnaleziono.
W rejonie akcji przeszedł wczoraj front burzowy, który poruszał się z zachodu na wschód. Stan morza wynosił 2-3.
Ze wstępnych informacji przekazanych służbom ratowniczym wynikało, że na pozycji ok. 3 mil morskich na północ od miejscowości Sarbinowo dryfują elementy wyposażenia łodzi rybackiej. Z kolejnych ustaleń wynikało, że na pokładzie tej łodzi miały być 4 osoby.
Marynarka Wojenna została zaalarmowana przez Morskie Ratownicze Centrum Koordynacyjne o godzinie 15:31. Do akcji poszukiwawczej skierowano śmigłowiec „Anakonda” (z 28 Eskadry Lotniczej MW) dyżurujący na lotnisku w Gdyni Babich Dołach, który wystartował o godzinie 15:53. Jednocześnie, pływające jednostki ratownicze Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa wspólnie z jednostkami rybackimi prowadziły poszukiwania nawodne.
Śmigłowiec MW „Anakonda” włączył się do akcji o godzinie 17:09 i rozpoczął poszukiwania z powietrza wspierając jednostki nawodne. Załoga „Anakondy” prowadziła poszukiwania przez ponad 2 godziny. W tym samym czasie do startu przygotowywano kolejną maszynę – Mi-14 PS z 29 Eskadry Lotniczej Marynarki Wojennej z Darłowa. Mi-14 PS wystartował o godzinie 19:13 i po osiągnięciu rejonu akcji zluzował załogę „Anakondy”, która wróciła na lotnisko w Darłowie odtworzyć gotowość do kolejnego startu.
Załoga śmigłowca Mi-14 PS, operowała w rejonie do godziny 22:00 cały czas przeszukując wskazane przez służby SAR obszary na morzu. Po zapadnięciu zmroku do akcji ponownie weszła (po raz drugi) załoga „Anakondy” wykorzystująca do poszukiwań nocnych kamerę termowizyjną. Prowadziła poszukiwania do godziny 23:00.
O tej godzinie MRCK zdecydowało o zakończeniu poszukiwań. Do tego czasu rozbitków nie odnaleziono.
W rejonie akcji przeszedł wczoraj front burzowy, który poruszał się z zachodu na wschód. Stan morza wynosił 2-3.
Źródło artykułu
Komentarze