Brazylia - śledztwo w sprawie katastrofy lotniczej: piloci mówili o problemach z oblodzeniem skrzydeł
Piloci samolotu, który spadł w sierpniu w Brazylii z 62 osobami na pokładzie, rozmawiali o awarii systemu usuwającego lód ze skrzydeł, co mogło przyczynić się do katastrofy – podała w piątek agencja AP, powołując się na wstępne wyniki śledztwa w tej sprawie.
Samolot linii Veoepass z 58 pasażerami i czworgiem członków załogi runął na ziemię 9 sierpnia w mieście Vinhedo, 80 kilometrów od Sao Paulo. Nikt nie przeżył.
Śledczy nie wydali jak dotąd opinii mówiącej, że samolot spadł z powodu oblodzenia, ale przekazane w piątek wstępne wnioski zdają się przemawiać za hipotezą, że awaria systemu przeciwoblodzeniowego była przyczyną katastrofy – oceniła AP.
Z analizy nagrań z kokpitu wynika, że piloci rozmawiali o rosnącym oblodzeniu i awarii systemu – powiedział jeden ze śledczych z brazylijskiego Centrum Badań i Zapobiegania Wypadkom Lotniczym (CENIPA) Paulo Froes. W czasie lotu system kilkakrotnie włączano i wyłączano.
"W oparciu o wstępny raport nie można definitywnie stwierdzić, że lód na skrzydłach doprowadził do wypadku, ale są przesłanki wskazujące, że oblodzenie było istotnym czynnikiem" – powiedział przewodniczący brazylijskiego związku przewoźników lotniczych Henrique Hacklaender.
Według CENIPA śledztwo w sprawie katastrofy potrwa prawdopodobnie ponad rok.
Komentarze