Jak diabeł święconej wody….
..bałem się zmiany układu sił w sejmie. Z drugiej strony taka zmiana sił spowodowałaby, że „nowi” chcieliby rozliczyć „starych” i wtedy sprawy odkładane, śmierdzące zobaczyłyby światło dzienne. Zaczęto by stawiać trudne pytania, czego efektem byłyby zarzuty dla niektórych przedstawicieli toruńskiej władzy…
Łudziłem się, że wreszcie sądy, prokuratury, UOKiK, SKO, UZP ABW i inni przestaną się bać Łysego i zajmą się w końcu:
- niedozwoloną pomocą publiczną dla AI przy zakupie akcji przez Województwo Kujawsko – Pomorskie
- brakiem dyscypliny budżetowej – zakup akcji znacznie powyżej ceny rynkowej,
- mało tego, podpisaniem umowy przedwstępnej jeszcze przed zgodą radnych sejmiku
- ustawionym przetargiem dla LOTu - niekorzystnie podpisana umowa na usługi lotnicze
– fałszowaniem dokumentów
(...)
Czytaj całość wpisu na blogu Krzysztofa Wojtkowiaka
Komentarze