Przejdź do treści
Źródło artykułu

Wing Walker Todd Green zginął bo źle zsynchronizował pokaz

Śledczy Narodowej Rady Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) poinformowali, iż piloci uczestniczący w śmiertelnym wypadku Wing Walkera, Todda Greena, który zginął 21 sierpnia 2011 r. podczas pokazów nieopodal Detroit, w stanie Michigan, powiedzieli zgodnie, że akrobata źle zsynchronizował przeskok z dwupłatowca na lecący powyżej śmigłowiec.

Green zmarł po upadku około 50 metrów podczas rutynowego pokazu w bazie sił powietrznych Selfridge, kiedy próbował przejść ze skrzydła dwupłatowca Stearman na płozy śmigłowca 269C Hughes. Według zeznań pilotów złożonych przedstawicielom NTSB, mężczyzna próbował wykonać przeskok zanim helikopter znalazł się na właściwej pozycji i zanim otrzymał sygnał o możliwości wykonania tej ewolucji.

Obaj piloci twierdzili, że Green rzucił się na płozy śmigłowca, puszczając się uchwytu na skrzydle samolotu, podczas, gdy normalnie nie robił tego, dopóki nie uzyskał pewnego chwytu drugiej maszyny. Kiedy nie udało mu się złapać płozy śmigłowca, próbował wrócić na skrzydło Stearmana, lecz nie zdołał już złapać się uchwytu. Wypadek wydarzył się na oczach tysięcy widzów i spowodował, że dalsza część pokazów została odwołana.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony