UE planuje powołać europejską agencję lotniczą na wzór FAA
Unia Europejska rozważa stworzenie europejskiej agencji lotniczej podobnej do amerykańskiej Federalnej Administracji Lotnictwa USA (FAA). Głównymi zadaniami nowej organizacji byłoby nadzorowanie i egzekwowanie przepisów lotniczych we wszystkich krajach członkowskich.
Obecnie Europejska Agencja Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA) sprawuje wiele z tych obowiązków, ale poszczególne kraje zachowały nadzór nad krajowym prawem lotniczym i zrezygnowały z niektórych inicjatyw, co spowodowało spowolnienie postępu w kierunku wprowadzenia jednolitego systemu zasad i przepisów dla wszystkich krajów UE. Proces konsultacji rozpoczął się w celu określenia kształtu i zakresu takiej organizacji. Zasadnicze jest jednak pytanie, czy powinna ona działać niezależnie od EASA lub czy EASA powinna otrzymać dodatkowe uprawnienia, aby stała się nową agencją.
Decyzja o podjęciu takich działań przyszła po dwóch nieudanych próbach stworzenia "Jednolitej Europejskiej Przestrzeni Powietrznej". "Po dwóch rundach nowych inicjatyw nadszedł czas także na uproszczenie przepisów i ogólne dostosowanie ich do istniejących regulacji z innymi niedawnymi rozporządzeniami celem stworzenia przepisów Jednolitej Europejskiej Przestrzeni Powietrznej oraz EASA lepiej przystosowanych do wykorzystania w przyszłości, napisała w oświadczeniu Komisja Europejska. Celem SES+ II jest zatem promowanie jej szybszej realizacji, wyraźnie opierając się na już ustalonych zasadach.
Komentarze