Spirit of St. Louis jako zestaw do samodzielnego montażu
Replika Spirit of St. Louis w skali 3/4 firmy Airdrome Aeroplanes nie ma hamulców, sterowanego kółka i nie zapewnia widoczności do przodu, ale podczas pokazów lotniczych EAA AirVenture samolot ten przyciągał dużą uwagę publiczności. Jego konstruktor, Robert Baslee, tłumaczył, że zbudował już ok. 17 replik z czasów I Wojny Światowej, w tym statki powietrzne typu Fokker, Sopwiths, Nieuport 24, Nieuport 17, Bleriot i inne.
Wiele z nich zostało wypożyczonych do firm produkujących filmy oraz muzeów. Teraz uwagę wszystkich przykuł Spirit of St. Louis (zakontraktowany przez bank do celów marketingowych), który z powodu zainteresowania ma być dostępny w sprzedaży jako zestaw do samodzielnego złożenia. Firma, która w 1989 r. została założona w Holden, w stanie Missouri, produkowała także samoloty na potrzeby filmu Flyboys and Amelia i wykonała kilka statków powietrznych dla wystaw muzealnych.
Konstruktor Airdrome Aeroplanes, Robert Baslee tłumaczył, że zawsze lata samolotami, które sam buduje. Spirit of St. Louis nie został jeszcze oblatany, ale według specyfikacji technicznej jego prędkość przeciągnięcia ma wynieść 45 mph, przelotowa 105 mph, a zasięg trzy i pół godziny lotu. Samolot napędzany jest posiadającym 110KM i siedem cylindrów silnikiem Rotec, ale w opcji dostępna będzie również jednostka 150KM. W zestawie, który kosztuje prawie 13 tys. dolarów, znajduje się kompletny płatowiec, jednakże silnik i awionikę trzeba nabyć oddzielnie. Firma oczekuje, że kupującymi będą bardzo doświadczeni piloci (wojskowi i linii lotniczych), którzy kochają lotnictwo i historię oraz chcą sprawdzić, jak się lata samolotem z 1920 r.
(mz)
Komentarze