Przejdź do treści
AD-4N Skyraider
Źródło artykułu

Przemycany Skyraider będzie przekazany muzeum lotniczemu

Sędzia federalny orzekł przepadek samolotu AD-4N Skyraider przejętego przez oddział Immigration Customs Enforcement (ICE) Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego (HSI), argumentując, że maszyna wsparcia z czasów wojny w Wietnamie została nielegalnie sprowadzona do USA. ICE przekazał Skyraidera Marynarce Wojennej USA w celu umieszczenia go i eksponowania w Narodowym Muzeum Lotnictwa Marynarki Wojennej w Pensacola, na Florydzie.

W 2009 roku, agenci ICE zajęli latający egzemplarz statku powietrznego Claude’owi Hendricksonowi. W informacji prasowej, ICE wyjaśniała, że samolot i wszystkie jego części, w tym 20 mm działka, były do USA przemycone. Dodatkowo są to artykuły militarne, Hendrickson nie skompletował wymaganej dokumentacji, aby je importować, a jego pilot kłamał w tej sprawie agentom celnym. Skyraider i jego części są przedmiotem wymagającym spełnienia odpowiednich wymogów licencyjnych dotyczących importu zgodnie z przepisami Arms Export Control Act, twierdzi ICE.

Prawo federalne zabrania przywozu militariów bez koncesji lub zezwolenia", powiedział Raymond R. Parmer, Jr., agent specjalny HSI z Nowego Orleanu. "ICE intensywnie bada tego typu przypadki, w celu powstrzymania nielegalnej działalności i żeby chronić tych, którzy przestrzegają prawa naszego narodu", dodał.

Według ICE, po wylądowaniu z przebazowania z Francji, pilot statku powietrznego podał fałszywe informacje straży granicznej w Buffalo, w stanie Nowy Jork. Agenci ICE przeszukali również kontenery wysyłane do firmy Hendricksona i znaleźli tam cztery karabiny do samolotu wraz z innymi częściami. 20-mm broń przybyła do portu w Savannah w stanie Georgia, 8 października 2008 r. Oficerowie CBP odkryli karabiny ukryte w drewnianej skrzyni, która była schowana pod innymi częściami samolotowymi na samym przodzie jednego z kontenerów, choć działka nie zostały wymienione w formularzu zgłoszeniowym, fakturze lub innym dokumencie.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony