Pilot balonowy szykuje się do transatlantyckiego lotu

W północno-wschodniej części Stanów Zjednoczonych, w pobliżu miasteczka Caribou, w stanie Maine, pilot balonowy Jonathan Trappe przygotowuje się do lotu przez Atlantyk jego niezwykłą lżejszą od powietrza konstrukcją. Lotnik związał razem 370 małych balonów wypełnionych helem, a sam planuje podróżować w małej łodzi zawieszonej pod nimi.

Po nadmuchaniu balonów helem śmiałek oczekuje teraz na dobrą pogodę. "Jesteśmy na miejscu i jestem gotowy do lotu w każdej chwili w lipcu, sierpniu lub wrześniu", wyjaśniał Trappe na profilu portalu społecznościowego Facebook. Płk Joe Kittinger, który był ostatnim pilotem, który pokonał Atlantyk balonem na gaz (w 1984 r.), pomaga w przygotowaniach do wyprawy i planuje być w Maine w momencie startu.

Trappe wcześniej wykonał przelot ponad Kanałem La Manche i teraz twierdzi, że jest w pełni świadomy, iż obecna próba będzie bardzo trudna. "To jest bardzo poważne przedsięwzięcie, bo to jest wielki Ocean Atlantycki", pisał. Pięć osób straciło życie próbując przelecieć ten obszar balonem, a dwie zginęły w Oceanie lecąc kostrukcją podobną do tej, którą zamierza wykorzystać Trappe. "Znam ryzyko i pracuję metodycznie, aby je zmniejszyć", dodał. Wolontariusze, którzy chcą pomóc w przygotowaniach do wyprawy mogą rejestrować się na stronie internetowej Trappe.