NASA testuje nowe technologie ATC
Technologia ADS-B pomoże kontrolerom ruchu lotniczego wdrożyć nowy system NASA o nazwie "Flight Deck Interval Management", którego zadaniem będzie lepsze zorganizowanie przylotów samolotów, oświadczyła NASA. Na początku przyszłego roku, Agencja planuje próby terenowe systemu, które odbędą się w pobliżu Seattle. Technologia będzie obejmowała montaż w kokpitach oprogramowania NASA i jego integrację z popularnym osprzętem i pokładowymi systemami informatycznymi oraz nawigacyjnymi.
"Interval Management umożliwi kontrolerom wektorowanie samolotów bardziej dokładnie i przewidywalnie, co będzie ogromną zaletą, która pomoże władzom portów bardziej efektywne zarządzać ruchem lotniczym i tym samym zminimalizować liczbę opóźnień", powiedział William Johnson, kierownik projektu NASA w Langley Research Center w Wirginii.
Oczekuje się, że technologia umożliwi kontrolerom ruchu lotniczego przewidywanie czasu przybycia statków powietrznych z dokładnością od 5 do 10 sekund i będzie to znaczna poprawa w porównaniu z obecnym stanem, kiedy można określić przyloty z dokładnością do ok. minuty.
ATC ustali idealny czas dolotu dla samolotów w miarę zbliżania się ich do lotniska. Kontroler następnie skontaktuje się z pilotami, przekaże im trajektorię lotu, odstęp do statku powietrznego znajdującego się przed nimi i jego callsign. Piloci następnie wprowadzą wszystkie te informacje do systemu Interval Management. Efektem będą dane wyświetlone na ekranie w kokpicie, które podpowiedzą załodze z jaką prędkością powinni lecieć za samolotem poprzedzającym, aby zachować bezpieczną separację do lądowania. W testach będą brały udział samoloty Falcon 900 i B757 dostarczone przez Honeywell, oraz B737 United Airlines.
Komentarze