Przejdź do treści
Źródło artykułu

Meksykański bezzałogowy statek powietrzny spadł na terytorium USA

Przedstawiciele Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego USA poinformowali, iż bezzałogowy statek powietrzny (UAV), który 14 grudnia w rejonie El Paso doznał awarii i musiał użyć spadochronowego systemu ratunkowego, to izraelskiej budowy konstrukcja wykorzystywana przez rząd meksykański.

Według niepotwierdzonych informacji, podczas lotu testowego, UAV wymknął się z pod kontroli, zmienił trasę, a następnie prawie nie uszkodzony wylądował na spadochronie, niecały kilometr w głąb amerykańskiego terytorium. Orbiter Mini UAV posiada rozpiętość ok. dwóch metrów, może operować z prędkością 50 węzłów i jest napędzany elektrycznym silnikiem, dzięki któremu może się wznieść na wysokość ok. 18000 stóp. Maszyna może być wyposażona w zaawansowany system przesyłania danych do celów nadzoru. Według amerykańskich urzędników, żadna z tych rzeczy nie jest powodem do niepokoju.

"Nie ma podstaw do podejrzeń, że szpiegowano USA i nie ma powodu do wywoływania alarmu", stwierdził amerykański urzędnik. Statek został zwrócony rządowi meksykańskiemu przez funkcjonariuszy Patrolu Granicznego USA, którzy konsultowali ten fakt z agencjami wewnętrznymi. 

Amerykańskie źródła podały, że meksykańskie siły powietrzne używały Orbiter Mini UAV do nadzoru granicy. Rzecznik NORAD (Dowództwo Obrony Północnoamerykańskiej Przestrzeni Powietrznej) w wywiadzie dla CNN stwierdził, iż agencja w czasie rzeczywistym monitorowała lot maszyny i nie uznała go za jakiekolwiek zagrożenie. 

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony