Koncern Textron zmniejsza zatrudnienie

Koncern Textron (właściciel m.in. marek Cessna, Bell oraz Beechcraft) przeprowadził w swoim lotniczym oddziale restrukturyzację personelu, co było odpowiedzią na wciąż zauważalną słabszą koniunkturę na rynku odrzutowców biznesowych. Redukcje są powiązane z wprowadzeniem programów zachęcających uprawnionych pracowników do odejścia na wcześniejszą emeryturę.

Podczas telekonferencji dotyczącej przychodów spółki w trzecim kwartale br., prezes Textron, Scott Donnelly powiedział dziennikarzom, że w tym czasie liczba dostaw biznes jetów była większa niż w porównywalnym okresie ubiegłego roku, ale pomimo tego przychody się zmniejszyły, co jest właśnie odbiciem sytuacji na rynku. Lotniczy oddział firmy jest odpowiedzialny za przychody w wysokości 100 mln dolarów na ogólną liczbę 421 mln dolarów wypracowanych przez całą spółkę. Jak można było się spodziewać, nowe biznes jety sprzedają się szybko, jednak starsze modele nie są już tak popularne.

Nowa Cessna Latitude, której dostawy rozpoczęły się rok temu, znajduje coraz więcej nabywców, jednak tendencja ta nie rozciąga się na modele XLS + oraz + Sovereign. Textron wiąże duże nadzieje z wprowadzeniem na rynek średniej wielkości biznes jeta Longitude, którego oblot miał miejsce w pierwszej połowie października. Dodatkowo, w ostatnim czasie Textron ogłosił rozwój nowego turbośmigłowego jednosilnikowego modelu Cessny o nazwie Denali oraz wielkokabinowego odrzutowca o nazwie Hemisphere. "W związku z otoczeniem rynkowym, w jakim żyjemy dzisiaj, to jedyny sposób, w jaki możemy stymulować wzrost", tłumaczył Donnelly.