Przejdź do treści
Źródło artykułu

Klub pilota – samolot, jak własny, a nawet lepiej

Firma Westwings zamierza w najbliższym czasie uruchomić swój pierwszy klub pilota w Polsce, oferując pilotom z licencją dostęp do wynajmu samolotów Piper Warrior II bazowanych w Porcie Lotniczym Poznań-Ławica.

Co to jest „klub pilota” i czym różni się od aeroklubu?


Jest to koncepcja dostępu do samolotu na wynajem, która ma same zalety w porównaniu z innymi opcjami i praktycznie żadnych wad. Klub składa się z floty samolotów, którymi latają wyłącznie członkowie klubu, z zaplecza logistycznego, no i oczywiście z samych członków. Członkiem klubu można zostać po odbyciu lotu sprawdzającego i podpisaniu umowy. Warunkiem wstępnym jest posiadanie ważnej licencji PPL(A) lub LAPL(A), oraz orzeczenia lekarskiego.

Działające w Polsce organizacje ATO oczywiście koncentrują się na działalności szkoleniowej. Podobnie jest w aeroklubach, gdzie ponadto jeden samolot statystycznie przypada na wielu członków sekcji samolotowej. Wszystko to oznacza, że pilot chcący „sobie polatać” spada na dalsze miejsce w kolejce do dostępnego samolotu. Nasze samoloty czekają właśnie na takiego pilota, gotowe do lotu na płycie postojowej.

Jest to realna w polskich warunkach alternatywa wobec zakupu samolotu na własność. Alternatywa lepsza, ponieważ dużo tańsza – koszty stałe, cena obsługi technicznej i składka ubezpieczeniowa rozkładają się pomiędzy wszystkich członków klubu. Jednocześnie dostępność samolotu pozostaje taka, jak własnego – będziemy się starali utrzymać proporcję 1:10 pomiędzy liczbą samolotów, a liczbą aktywnych pilotów.


Jakie są zalety takiego modelu?

Przede wszystkim istotnie lepsza dostępność samolotów w porównaniu do aeroklubów i innych ośrodków szkolenia lotniczego, gdyż u nas pilot nie będzie konkurował o wolne sloty z uczniem i instruktorem.

Po drugie – na pewno o wiele mniejsza presja na maksymalną utylizację samolotu. Wynajmując samolot używany do szkoleń, pilot nie jest w stanie na przykład polecieć z Poznania do Bagicza „na rybkę” i spędzić pół dnia na plaży, ponieważ oczekuje się, że samolot ma jak najwięcej być w powietrzu i na siebie zarabiać. U nas będzie mógł sobie pozwolić na większą elastyczność.

Po trzecie – to, co jest zaletą każdego klubu, czyli kontakt z ludźmi o podobnych zainteresowaniach. Pozwoli to nie tylko na wymianę doświadczeń, ale także na wspólne wyloty, na przykład z zamianą dowódcy statku powietrznego na lot powrotny. Po osiągnięciu odpowiedniej liczebności klubu zaczniemy organizować wspólne comiesięczne wyloty w ciekawe miejsca. Na pewno znajdzie się także miejsce na cykliczne spotkania i webinary o tematyce, która może zainteresować pilota turystycznego.

Na koniec wreszcie, porównując naszą koncepcję z popularnym modelem (opis przykładowy) „wynajmę Cessnę 152 na 50 godzin/3 tygodnie w czerwcu za stawkę x zł na sucho”, oferujemy zwiększoną pewność i bezpieczeństwo. Samolot, który nie znika z bazy na wiele dni, cały czas znajduje się pod czujnym okiem mechanika, który na czas wykryje usterkę i w razie potrzeby skieruje samolot do obsługi liniowej. Trudniej też będzie o niespodzianki w rodzaju dolania niewłaściwego oleju (lub nie dolania wcale), czy też zatkania przewodów paliwowych po zatankowaniu paliwa z dawno niemytego kanistra (autentyczne zdarzenie z tego roku).


Coś więcej o samych samolotach?

W naszym posiadaniu są cztery samoloty Piper Warrior II, jedna Cessna 152 i jeden Piper Dakota. Na początku działalności w Poznaniu znajdą się dwa Warriory. Są dobrze utrzymane, a jako że mają być przeznaczone do latania rekreacyjnego i biznesowego, położyliśmy dodatkowy nacisk na wygląd wnętrza. Jeden z Warriorów jest wyposażony w radiostację z GPS – Garmin GTN 650.

Jakie będą koszty wynajmu?

Członkowie klubu płacą za wylatane godziny oraz stałą miesięczną opłatę członkowską. Dokładny cennik pojawi się wkrótce na naszej stronie internetowej poznan.westwings.aero. Co do zasady, samoloty będą wynajmowane „na mokro”, czyli stawka za godzinę lotu będzie obejmowała paliwo do lotu. Opłaty dodatkowe, np. za lądowania i postoje na innych lotniskach, będzie ponosił wynajmujący.

Czy będą oferowane szkolenia?

W Porcie Lotniczym Poznań-Ławica działają już dwie organizacje ATO, a my chcemy zacząć działalność od poszerzenia oferty na lotnisku, nie od jej powielania. Mamy jednak ciekawe propozycje dla osób, które już mają licencję PPL(A), lub miały ją w przeszłości.

Pierwsza propozycja to krótkie przeszkolenie Aviation English, połączone z lotem i faktyczną interakcją ze służbą kontroli ruchu lotniczego. Pilotem-uczniem zajmie się instruktor z nalotem zdobytym w Anglii, uprawnieniami do lotów wg wskazań przyrządów, oraz oczywiście angielskim na poziomie 6 ICAO. Wprowadzamy ten element do oferty z uwagi na sygnały z rynku, że czasem nawet po szkoleniu z Aviation English na ziemi piloci doświadczają blokady przed komunikacją radiową po angielsku. To łatwiejsze, niż się wydaje, i pomożemy się z tym oswoić.

Kolejna oferta skierowana jest do pilotów, którzy zdobyli licencję, ale mieli przerwę w lataniu i potrzebują lotów z instruktorem – czy to do wznowienia uprawnienia na klasę SEP(L), czy dla odzyskania pewności siebie, mimo że uprawnienie pozostaje ważne. W tym ostatnim przypadku lot z naszym instruktorem można zaliczyć do wymagań w zakresie przedłużenia uprawnienia na klasę. Jeżeli uprawnienie na klasę jest nieważne, ale krócej, niż 3 lata, możemy opracować indywidualny program szkolenia uzupełniającego, odbyć je z kandydatem, a następnie skierować go do egzaminatora na sprawdzenie umiejętności praktycznych.


Czy będą pakiety godzin do budowania nalotu?

Mając samoloty czteromiejscowe, zużywające więcej paliwa, niż Cessna 152 lub Tecnam, nie jesteśmy w stanie przebić się na rynku pakietów nalotu do CPL(A) samą ceną. Nie znaczy to, że zdobywający nalot do licencji zawodowych nie będą u nas mile widziani. Jeśli kandydat do CPL(A) życzy sobie dolatywać godziny w towarzystwie 2-3 pasażerów, a nie jak najtaniej – zapraszamy. Każdy członek klubu może liczyć na zniżkę stawki godzinowej w przypadku wykupienia pakietu godzin. Jeśli będą chętni, zaoferujemy również mentoring instruktora dla pilotów zdobywających nalot. W ten sposób te 100 godzin spędzonych w kokpicie może być czymś więcej, niż tylko odhaczaniem wymagań, na przykład sposobem na zwiedzenie Europy lub nabycie nowych umiejętności.

Co ma zrobić „PPL(A) Kowalski”, aby wynająć samolot?


Umówić się na lot sprawdzający! Kandydat powinien nastawić się na spędzenie z nami 2-3 godzin. Rozpoczniemy od briefingu przed lotem, na którym omówimy m.in. operacje z lotniska kontrolowanego, jakim jest Ławica, jak również typ samolotu i warunki jego eksploatacji w naszym klubie. Następnie udamy się na stronę airside i wykonamy godzinny lot. Dokładna jego długość będzie uzależniona od doświadczenia kandydata, zarówno ogólnego, jak i z typem PA28.

To nie pierwszy raz, gdy nazwa Westwings pojawia się w mediach

Owszem, w roku 2017 podpisaliśmy list intencyjny w sprawie założenia ośrodka szkolenia lotniczego (ATO) w Porcie Lotniczym Zielona Góra – Babimost. Rozpoczęliśmy uzgadnianie szczegółów z Przedsiębiorstwem Państwowym „Porty Lotnicze” i dość szybko musieliśmy uznać, że prowadzenie ATO w narzuconych nam warunkach nie będzie opłacalne i nie przyniesie nam żadnego zwrotu z kapitału. Pierwszy samolot przeznaczony dla tworzonego ośrodka został przetransportowany do Wielkiej Brytanii i tam wynajęty klientowi instytucjonalnemu, gdzie latał do ubiegłego miesiąca.


Jakie są plany Westwings na najbliższe miesiące?

Chcemy wystartować w pierwszej lokalizacji, co posłuży nam za „proof of concept” w zakresie Polski. Pod koniec września spodziewamy się w Poznaniu pierwszego z naszych Piperów, który właśnie zakończył służbę w podobnym klubie w Anglii i trafił na roczny przegląd techniczny. Gdy tylko znajdzie się na Ławicy, będziemy mogli zaprosić chętnych pilotów na loty sprawdzające.

Artykuł sponsorowany

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony