Przejdź do treści
10. dni Małego Lotnictwa
Źródło artykułu

Już jutro 10. dni Małego Lotnictwa

Tegoroczna impreza, przez wzgląd na jubileusz, będzie trochę inna od edycji wcześniejszych. Chcąc zaprezentować mieszkańcom stolicy większą liczbę konkurencji modelarskich (tym samym modeli i ich wykonawców), organizatorzy przeprowadzą trzy oddzielne imprezy ogólnopolskie. Będą to:

  • Zawody Latających Makiet Samolotów, zaliczane do Pucharu Polski (F4J),

  • Ogólnopolskie Zawody Modeli Akrobacyjnych na Uwięzi (F2B).

  • Ogólnopolskie Zawody Modeli Aircombat (w konkurencjach ESA WWI i WWII)


Główne zasady regulaminowe zawodów:
F4J – makiety latające na uwięzi. Modele w tej konkurencji, są półmakietami (tzn. uproszczonymi makietami) samolotów i zgodnie z regulaminem klasy F4J są najpierw oceniane statycznie. Tu ocenia się wierność odwzorowania w skali i jakość wykonania - na podstawie dokumentacji pierwowzoru przygotowanej przez zawodnika (rysunek samolotu w trzech rzutach, fotografie prawdziwego samolotu, próbki kolorów, itp.). Lot makiety odbywa się po okręgu – na dwóch linkach uwięzi, a modelarz za pomocą uchwytu i sterownika elektronicznego stara się, by model wykonał zadeklarowane manewry – z jak największym realizmem. Chodzi o to, żeby podczas lotu w największym stopniu przypominał swój pierwowzór. Ocena końcowa składa się z punktów za ocenę statyczną i za loty. Konkurencja F4J jest uproszczeniem dotychczasowej F4B. Te zmiany regulaminowe pozwalają wykonawcy zastosować elementy fabryczne przy budowie modelu, a ponadto krótsza i uproszczona jest też ocena statyczna.

Organizatorzy przewidują udział najznakomitszych polskich modelarzy, w tym m.in. indywidualnych i drużynowych mistrzów świata w klasie makiet na uwięzi. Na mistrzostwach świata rozgrywanych w roku 2010, w Częstochowie, reprezentacja polska w składzie: Piotra Zawada (z makietą samolotu Airspeed AS10 Oxford), Marian Kaziród (z makietą Fairey Battle MkII), oraz Jerzy Grzelski (z makietą Miles Messenger M38 AII) zdobyła komplet medali w klasyfikacji indywidualnej – odpowiednio: złoty, srebrny i brązowy, jak również złoty w klasyfikacji zespołowej.

W trosce o rozwój kategorii makiet, przeprowadzona zostanie dodatkowa klasyfikacja w kategorii juniorów - nie wyłączając zawodników, którzy chcieliby wystartować modelami sylwetkowymi klasy F4B/S. Tych ostatnich zapraszamy szczególnie serdecznie.

F2B – modele akrobacyjne. Pięknie zbudowane i pomalowane konstrukcje modelarskie (tzn. modele nie będące odwzorowaniem istniejących samolotów), zgodnie z kodeksem sportowym FAI mogą mieć maksymalną rozpiętość skrzydeł – 2 m. Ich długość także nie może przekroczyć 2 m. Dopuszczalna pojemność skokowa silnika spalinowego – 15 cm3. Najprawdopodobniej będą też modele z napędem elektrycznym. Ten drugi rodzaj napędu ma jeszcze niewielu zwolenników (głównie ze względów ekonomicznych i częściowo technicznych). Jednak z roku na rok staje się coraz bardziej popularny. Przykładem może być model aktualnego mistrza Europy – Igora BURGER, czy też czołowego polskiego zawodnika Pawła Dziuby. W zależności od wielkości modelu i upodobań pilota, długość linek uwięzi zawiera się w granicach 15-21 m. Zadaniem modelarza jest jak najdokładniej wykonać program figur akrobacyjnych, składający się z 16 manewrów (m.in. pętli zewnętrznych, wewnętrznych, kwadratowych, trójkątnych, ósemek poziomych, pionowych). Geometria wszystkich figur akrobacji F2B jest dkładnie przedstawiona w regulaminie zawodów. Zawodnik ma 3 min czasu przygotowawczego plus 7 min na wykonanie pełnego programu figur. Zawody prowadzi się – praktycznie w każdych warunkach pogodowych. Powodem przerwania może być wiatr silniejszy od 9 m/s.

ESA WWI i WWII – Aircombat. W największym skrócie zawody modeli Aircombat, to przepełnione realizmem walki powietrzne, w których o wygranej decydują umiejętności pilotażowe oraz refleks zawodnika. Zgodnie z wymogami regulaminu, modele są "półmakietami" prawdziwych samolotów wojskowych, z okresu I lub II Wojny Światowej. Te małe „samolociki” o rozpiętości 70-86 cm (jednosilnikowe) i 70-100 cm (wielosilnikowe), napędzane są silnikiem elektrycznym, a ich masa nie przekracza 600 g. Modele wyposażone są w 10 metrowe taśmy z krepiny. Głównym zadaniem pilota jest dokonanie jak największej liczby cięć tasiemek konkurentów. Odcinanie odbywa się za pomocą śmigła. Piloci otrzymują punkty za każde cięcie, za czas przebywania w powietrzu, a także punkty karne za unikanie walki lub przekroczenie linii bezpieczeństwa. Zależnie od liczby zgłoszonych zawodników, w poszczególnych walkach ogląda się 6-7 modeli RC - latających jednocześnie!!! Za losowanie pilotów do poszczególnych walk odpowiada program komputerowy. Wbrew pozorom, to trudne technicznie widowisko, wymagające od pilotów wielogodzinnych lotów treningowych, starannie przygotowanych modeli oraz profesjonalnych aparatur sterujących. Widzowie obserwujący Aircombat po raz pierwszy podziwiają kunszt pilotażu i ogromną koncentrację pilotów. Trzeba zaznaczyć, że w czasie bitwy akcja jest bardzo dynamiczna i czasem jesteśmy świadkami małych „karastrof” lotniczych. Mimo zawiłości regulaminowych, Aircombat jest wielkim widowiskiem!

Atrakcje dodatkowe:

  • ogłoszenie klasyfikacji końcowej Pucharu Polski 2012 w konkurencji makiet F4J, połączone z wręczeniem zdobywcy Pucharu Polski w klasie F4J pucharu przechodniego, ufundowanego przez Redakcję miesięcznika „MODELARZ”,

  • pokazy modeli latających (m. in. do walki powietrznej combat na uwięzi, makiety samolotu RC, modelu akrobacyjnego i modelu szybowca RC, modeli ESA Aircombat),

  • pokazy paralotni w locie i ekspozycja sprzętu paralotniowego - Gekon Glide Club,

  • ekspozycja samolotów i szybowców Aeroklubu Warszawskiego,

  • warsztaty budowy latawców dla dzieci i prezentacja "zabaw z wiatrem",

  • ekspozycja Wydziału MEiL Politechniki Warszawskiej i Studenckiego Koła Naukowego SAE AeroDesign z modelami eksperymentalnymi / udźwigowymi, prezentowanymi na znanych konkursach AeroDesign w USA.


Miejsce: lotnisko Bemowo (dojazd na start – ulicą Księżycową, od strony Chomiczówki);
wstęp: wolny

Więcej informacji na stronie artbem.pl

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony