Regionalne linie dołączają się do ruchu przeciwko wysokim opłatom od GA
Środowisko lotnicze podjęło skoordynowane działania przeciwko wprowadzonym przez EASA opłatom i prowizjom, które są niewytłumaczalnie wysokie i mogą działać jako główny hamulec rozwoju przemysłu lotniczego w Europie. IAOPA zrzeszyła organizacje reprezentujące każdy aspekt lotnictwa w piśmie do Prezesa Zarządu EASA wyrażając obawy o szkodliwy wpływ tych opłat. Pismo kładzie nacisk na nieproporcjonalną wysokość obciążeń finansowych nałożonych na lotnictwo ogólne i wnioskuje, aby zostały one zredukowane.
Do batalii włączyła się również EAB (EASA Advisory Board) wspierając stanowisko Stowarzyszenia Europejskich Regionalnych Linii Lotniczych (ERAA), którego dyrektor generalny Mike Ambrose napisał, że lotnictwo ogólne zagrożone zostaje zmniejszeniem aktywności, jeśli EASA utrzyma opłaty na obecnym poziomie.
Wyjaśniał, że będzie to miało poważne konsekwencje dla linii lotniczych, „ponieważ ze środowiska GA często wywodzą się piloci rozwijający potem karierę w transporcie lotniczym”. Nadzór nad lotnictwem ogólnym, jak dodaje dalej, można bardziej przyrównać do tego nad technologią samochodów, niż do "doskonałej jakości i zestawu umiejętności wymaganych do nadzoru i regulacji, powiedzmy B777”.
Martin Robinson, wiceprezes IAOPA, powiedział: "Nie często zdarza nam się korzystać ze wsparcia firm i organizacji, takich jak Organ Doradczy EASA, a kiedy przedstawiły one tę sprawę tak jednoznacznie to trudno by EASA to zignorowała".
Komentarze