Przejdź do treści
Źródło artykułu

AOPA: Należy wprowadzić jasne przepisy dot. przewozu materiałów niebezpiecznych

Decyzja Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA) rozszerzająca przepisy ICAO dot. przewozu materiałów niebezpiecznych (dangerous goods) na statki powietrzne lotnictwa ogólnego, powoduje niekończące się problemy z ekspertami Agencji, którzy nie są w stanie udzielić ostatecznych i przejrzystych odpowiedzi na pytania IAOPA, co piloci mogą przewozić, a czego nie.

IAOPA wnioskowała o informacje czy piloci mogą zabierać na pokład np. zapasowy litr oleju silnikowego, płyn do odladzania lub kilka litrów paliwa dwusuwowego do łodzi, ale odpowiedzi EASA są dalekie od jasności.

ICAO potwierdziła IAOPA, że przepisy te nie mają zastosowania do GA i zostały one stworzone jedynie dla międzynarodowych lotów komercyjnych. Decyzja EASA, aby je stosować w ramach operacji małych prywatnych samolotów prowadzi do biurokratycznego zamieszania. Agencja, która stworzyła ponad 1000 stronicowy dokument dotyczący tego, co piloci muszą wiedzieć o materiałach niebezpiecznych i twierdzi, że zawsze miał on zastosowanie do GA, ale nigdy nie został wprowadzony.

W odpowiedzi na pytania IAOPA, EASA stwierdziła, że piloci GA mogą wozić zapasowe baterie do laptopów lub telefony komórkowe, ale tylko wtedy, gdy są one zabezpieczone przed zwarciem. Pojemnik płynu do odladzania może być przewożony, jeśli musi być na pokładzie zgodnie z wymaganiami przepisów dot. zdatności do lotu i operacyjnych i może być używany tylko na płycie przez odpowiednio przeszkolony personel. Podobnie, olej silnikowy może być przewożony tylko na podstawie obowiązujących przepisów. IAOPA wskazała, że nie są ustanowione żadne wyraźne regulacje dotyczące wymagań zdatności do lotu i przepisów operacyjnych, więc jak materiały tego typu mogą być legalnie przewożone?

Wszystko to brzmi pedantycznie, ale ważne jest, że prawo europejskie mówi, iż wszystko co nie jest wyraźnie dozwolone jest zabronione. (W przeciwieństwie do amerykańskich i brytyjskich przepisów, które zakładają, że wszystko jest legalne, chyba, że jest wyraźnie zabronione). To oznacza, że muszą zostać ustanowione precyzyjne przepisy dotyczące przewozu każdej potencjalnie niebezpiecznej substancji.

IAOPA zapytała więc, czy jest możliwe przewożenie kilku litrów paliwa w kanistrze wewnątrz samolotu. Jest to powszechna praktyka stosowana w krajach skandynawskich, gdzie piloci wykonujący loty do odległych obszarów często zabierają paliwo do łodzi, skuterów śnieżnych i kuchenek. Jednak kraje te posiadają własne przepisy, które na to pozwalają. EASA twierdzi, że na pewno jest to nielegalne, i dodaje: "Nie wydaje się logiczne, aby przewozić na pokładzie samolotu puszki z łatwopalnymi substancjami, które nie są wymagane do wykonania tego lotu". To bardziej niż cokolwiek inne ilustruje brak wiedzy EASA i zrozumienia GA.

Aby zagmatwać temat jeszcze bardziej, EASA twierdzi, że organy krajowe są odpowiedzialne za egzekwowanie przepisów dot. przewozu materiałów niebezpiecznych, ale ich interpretacje mogą różnić się w zależności od państwa. IAOPA wciąż nie ustaje w działaniach, aby uzyskać szczegółowe wyjaśnienie tej kwestii.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony