AOPA: Biurokratyczny koszmar zabija GA

Jacques Callies, prezes AOPA France i wydawca magazynu Aviation et Pilote, powiedział, że "GA we Francji wylatuje więcej godzin niż narodowe linie lotnicze i warte jest 4,5 mld euro. Ale na ten segment lotnictwa zostały nałożone te same przepisy co obowiązują duże linie lotnicze."

Linie lotnicze mogą sobie pozwolić na zatrudnienie dodatkowych osób do obsługi wszelkich nowych biurokratycznych wymogów, ale małe i średnie przedsiębiorstwa w sektorze lotnictwa ogólnego nie mogą tego zrobić, ani też nie mogą przenieść kosztów na klientów. Muszą znaleźć swoje własne finansowanie.

Przykładowo, przepisy Part M, mogą być źródłem przydatnych wskazówek bezpieczeństwa dla linii lotniczych, ale dla GA nie stwierdzono wynikających z nich korzyści. Koszt wypełniania formalności wynosi obecnie 30 procent ogólnych kosztów, a ponad połowa czasu pracy serwisów jest przeznaczana na produkowanie dokumentacji i rejestrowanie prac.

"To nie ma nic wspólnego z bezpieczeństwem. Wiemy to, ponieważ to jest nasze życie. Potrzebujemy pragmatycznych zasad i nie ma potrzeby, aby stale wymyślać koło. Musimy uprościć biurokratyczny koszmar, który powoli zabija GA. Musimy zająć się tym, że GA jest skutecznie wykluczane z regionalnych portów lotniczych poprzez wprowadzanie wysokich opłat. Na przykład w Bordeaux, pilot GA musi zapłacić obowiązkową opłatę w wysokości 75 Euro za transport na odległość 25 metrów minibusem. Na innym lotnisku opłaty zostały zwiększone o 15%. Gdzie indziej na świecie zdarzają się takie rzeczy? Dlaczego w Europie trzeba te kwestie rozwiązywać w zupełnie inny sposób?", dodał.