Airbus nie pracuje nad nowym samolotem
Airbus rozwiał spekulacje o pracach nad nową wersją największego samolotu wąskokadłubowego A321neo. Stwierdził, że „nie ma nic takiego” jak propozycja A322 z większą liczbą miejsc i nowymi skrzydłami.
Przedstawiciele branży lotniczej twierdzili, że Airbus trzyma w rezerwie prace nad skrzydłami z włókna węglowego i nowoczesnymi silnikami, gdyby musiał zareagować na nowy samolot Boeinga w górnym segmencie rynku średnich dystansów, na którym Europejczycy mają dużą przewagę. Ich zdaniem, Airbus pracował nad wersją o kodowej nazwie „A321neo-plus-plus” albo „A321 Ultimate” z większą liczbą miejsc i nowymi skrzydłami — pisze Reuter. Szefowie grupy z Tuluzy twierdzą, że są zadowoleni z obecnych skrzydeł i silników w istniejącym portfelu.
Prezes Guillaume Faury powiedział na szczycie lotniczym zorganizowanym przez organizację A4E, że Airbus ocenia ewolucję istniejących modeli, optymistycznie ocenia postępy w napędzie wodorowym. — Mamy dobry portfel platform, wierzymy w dokonywaną na nich ewolucję systemów, łączności, zarządzania energią i odchodzenie od emisji związków węgla.
Czytaj całość artykułu na stronie www.rp.pl
Komentarze