Pierwsze trzy dni Paralotniowych Mistrzostw Świata

Pierwsza konkurencja Paralotniowych Mistrzostw Świata była grą z cieniem i jeszcze większym cieniem. Jedynie czasami słońce oświeciło skrawek ziemi i to tylko na chwilę. Do tego wiał silny północny wiatr, który penetrował przez przełęcze doliny, w których rozgrywała się konkurencja. W takich warunkach oblecenie konkurencji wymagało bardzo dużo uwagi i jeszcze więcej szczęścia.

Tego szczęscia zabrakło większości naszej reprezentacji i choć lecieli na bardzo dobrych pozycjach, to jedynie Michał Gierlach osiągnął metę na wysokiej 32 pozycji. Druga z reprezentacji i czwarta wśród kobiet była Klaudia Bułgakow.

Wyniki po pierwszej konkurencji

Drugi dzień został odwołany ze względu na bardzo silny wiatr.

Dlatego też dopiero trzeciego dnia mistrzostw rozegrano drugą konkurencję. Zawodnicy zostali wywiezieni na start, gdzie wiał bardzo silny wiatr z północnego wschodu. Po długim okresie oczekiwania ogłoszono otwarcie okna startowego do konkurencji 70 km. Wiatr jak na życzenie ustał i wszystkim udało się bezpiecznie wystartować. Niebo szybko zapełniło się chmurami i cień zalał dolinę. Po cylindrze startowym zawodnicy polecieli na pirwszy punkt zwrotny ciasną grupą. Nastepnie ci, którzy byli wyżej polecieli prosto w kierunku drugiego punktu, w totalny cień. Ci, którzy byli niżej zaczęli się „topić” i uciekać z powrotem w kierunku startu. W ten sposób powstały dwie grupy. Po pewnym czasie warunki się poprawiły i dopier wtedy zaczął się prawdziwy wyścig.

Zawodnicy przylecieli na petę w zwartej grupie – różnice między pilotami to zaledwie sekundy. Na mecie zameldowała się cała polska reprezentacja. Najlepszym w drugiej konkurencji okazał się Rafał Łuckoś, który zajął bardzo dobre 26 miejsce. Klkaudia zakończyła na drugiej pozycji wśród kobiet.

Wyniki drugiego dnia rywalizacji

W klasyfikacji generalnej, pierwszy z polaków – Michał Gierlach – plasuje się na 21 miejscu. Klaudia Bułgakow awansuje na trzecią pozycję.

Więcej informacji oraz wyniki szczegółowe na oficjalnej stronie zawodów.