Przejdź do treści
Źródło artykułu

O jeden punkt od wygranej w czwartej konkurencji

Kolejny raz nasza dwójka z klasy Otwartej Łukasz Wójcik (Aeroklub Włocławski) i Adam Czeladzki (Aeroklub Warszawski), po szybkim locie zespołowym zameldowała się na mecie z bardzo dobrą średnią prędkością ponad 134 km/h na trasie o długości 337 km, co dało im 2 i 3 miejsce w konkurencji. Tym razem wygrał minimalnie Słoweniec Bostian Pristavec. Nasi piloci umocnili się na pierwszej i drugiej pozycji w klasyfikacji generalnej mistrzostw.

W klasie Wielomiejscowej współpraca między załogami była na nieco niższym poziomie. Skorzystała z tego załoga austriacka wygrywając dzisiejsza konkurencje. Załoga Paweł Wojciechowski i Janusz Centka (obydwaj Aeroklub Leszczyński) wywalczyli 2 miejsce i pozostają na pozycji lidera. Druga nasza załoga Jakub Barszcz (Aeroklub Orląt w Dęblinie) z Christophem Matkowskim (Aeroklub Białostocki) wywalczyła 6 miejsce i w klasyfikacji generalnej zajmują drugie miejsce, tuż za swoimi kolegami z drużyny. Po dzisiejszym dniu, w dwóch klasach Polacy nadal zajmują dwa pierwsze miejsca.

W klasie 18 metrowej było nieco zamieszania w okresie poprzedzającym start lotny. Zagrożenie burzowe w północnej części trasy grożące nawet odcięciem dostępu do strefy ostatniego punktu zwrotnego zachęcało do szybkiego odlotu na trasę. Zamieszanie w rejonie linii startu przyczyniło się do nieporozumienia, w wyniku którego Tomek Krok będąc najniżej z całej naszej trójki szybowców, nie dosłyszał informacji o przecięciu linii startu przez kolegów. W efekcie odleciał na trasę kilka minut później. Wszyscy z klasy 18 m praktycznie większość trasy w skomplikowanych warunkach pokonali samodzielnie, co odbiło się na wynikach w konkurencji.

Najlepiej z Polaków poradził sobie Tomasz Krok (Aeroklub Leszczyński) zajmując 11miejsce i w klasyfikacji generalnej pozostał na 5 miejscu.  Sebastian Kawa (Aeroklub Bielsko-Bialski) był czternasty. W klasyfikacji generalnej zajmuje 6 miejsce. Straty punktowe do pozycji medalowych są niewielkie. Pogoda zapowiada się dobrze i będzie szansa na poprawę wyniku. Krzysztof Łuniewski (Aeroklub Warmińsko-Mazurski) podczas lotu stracił niespodziewanie sporo wysokości w słabych noszeniach mozolnie odrabiał wysokość, co skutkowało spadkiem średniej prędkości i gorszym wynikiem w konkurencji - 30 miejsce.

Sytuacja w poszczególnych klasach przedstawia się następująco:
 


Więcej informacji na stronie internetowej organizatora www.egc2015.hu

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony