Przejdź do treści
Z kolekcji Andrzeja Mąkoszy
Źródło artykułu

Wielcy pasjonaci małego lotnictwa

Niezwykłą wystawę przygotowali Aeroklub Częstochowski i Częstochowski Klub Seniorów Lotnictwa przy współpracy Muzeum Częstochowskiego. Ekspozycja „Wielcy pasjonaci małego lotnictwa” w częstochowskim Ratuszu pokazała kolekcje modelarskie Andrzeja Mąkoszy, Janusza Michalika, Roberta Majewskiego, Romana Antonowicza i Mariusza Grzyba.

Modele samolotów – małe i duże, puchary, zdjęcia, plakaty, plakietki wyeksponowano na wystawie. Przez lata zbierali je częstochowianie, dla których małe lotnictwo stało się pasją życia. Członek Aeroklubu Częstochowskiego Marian Kaziród, sześciokrotny mistrz świata i dwukrotny wicemistrz świata w konkurencji F4B – modeli redukcyjno-latających na uwięzi udostępnił organizatorom ekspozycji swój model samolotu Hurricane.

To model angielskiego myśliwca, na którym latali polscy lotnicy w Dywizjonie 300 w II wojnie światowej – mówi Marian Kaziród. – Zrobiłem go w skali 1:10. Ma 1,20 metra rozpiętości skrzydeł.


Model i puchar Mariana Kaziroda
 

Andrzej Mąkosza – muzyk, rocznik 1920. Przez ponad 70 lat (!) pracował jako wiolonczelista w orkiestrze symfonicznej Filharmonii Częstochowskiej oraz Szczecińskiej. Lotnictwem interesował się od czasów młodości, a swoją przygodę z lataniem rozpoczął w 1946 roku jako uczeń pilot w Aeroklubie Częstochowskim na lotnisku Kucelin. Choć skończył kurs, pilotem jednak nie został. Później pracował jako wolontariusz w Zespole Lotnictwa Sanitarnego w Szczecinie. Był ranny w wojnie obronnej 1939 roku. Jako emeryt swoją lotniczą pasję realizuje zbierając modele samolotów, głównie z okresu II wojny światowej i współczesne. Część swoich zbiorów pokazał na wystawie w częstochowskim Ratuszu.

Swoją kolekcję udostępnił także Roman Antonowicz, były pilot szybowcowy i skoczek spadochronowy, obecnie członek Częstochowskiego Klubu Seniorów Lotnictwa. Choć już nie lata tak intensywnie jak dawniej, lotnictwo jest wciąż jego wielką pasją. Gromadzi literaturę z zakresu historii polskiego lotnictwa wojskowego i sportowego, w tym także dotyczącą Aeroklubu Częstochowskiego i częstochowskich lotnisk. W wolnych chwilach buduje modele samolotów i szybowców. Można je było obejrzeć na wystawie.

Robert Majewski, absolwent Politechniki Częstochowskiej, członek Aeroklubu Częstochowskiego, w latach 70. dwudziestego wieku był pilotem szybowcowym i modelarzem. Organizował duże imprezy modelarskie w Częstochowie. Nadal działa w sekcji modelarskiej Aeroklubu Częstochowskiego. Specjalizuje się w budowie modeli latających sterowanych radiem. Na wystawie zaprezentował kilka modeli redukcyjnych samolotów, które wykonał w skali 1:72.

Mariusz Grzyb, pracownik działu historii Muzeum Częstochowskiego i nauczyciel w Zespole Gimnazjów im. Józefa Piłsudskiego w Częstochowie udostępnił na wystawę wykonane przez siebie modele. Lotnictwem interesuje się od dziecka, od kiedy tata kupił mu w składnicy harcerskiej pierwszy model samolotu. Zbiera wyłącznie modele samolotów walczących na froncie amerykańsko-japońskim na Pacyfiku i w Azji. Czasem robi wyjątek dla polskiego pilota. Od lat 90. buduje modele w skali 1:48.

– W modelarstwie interesuje mnie historia wojskowych malowań samolotów i ich użycia w walce – powiedział przekazując eksponaty na wystawę.To właśnie te lotnicze zainteresowania spowodowały, że ukończyłem TZN – musiałem dowiedzieć się, czym była opisywana przez B. Arcta sprężarka dwustopniowa w Spitfire MK IX. Potem studiowałem historię, bo według mnie tylko ona i jej konsekwencje mają znaczenie dla człowieka. Działania inżynierów stanowią uzupełnienie, ciekawostkę i próbę wpływu na bieg historii, ale wykonywany przeze mnie model zawsze zaczyna się od dobrej opowieści na jego temat.


Po ekspozycji oprowadza Andrzej Tajchman z Częstochowskiego Klubu Seniorów Lotnictwa 

Janusz Michalik, członek Aeroklubu Częstochowskiego, doświadczony modelarz, sędzia i instruktor modelarski współorganizował wiele imprez modelarskich w Częstochowie, Zawierciu i Porębie. Kilkakrotnie był wyróżniany na pokazach i zawodach modeli redukcyjnych wykonanych w skali 1:72 i 1:48. Na ekspozycji „Wielcy pasjonaci małego lotnictwa” pokazał kilkanaście swoich modeli, które zbudował w latach 70. i 80. dwudziestego wieku.

W księdze pamiątkowej widać wpisy częstochowian, którzy odwiedzili wystawę, ale także i obcokrajowców. Jest także wpis Amelii Szajewskiej, wdowy po Zdzisławie Szajewskim, wybitnym modelarzu, który od 1952 roku, aż do śmierci w 1976 roku był kierownikiem Zarządu Głównego Ligi Lotniczej, a następnie Aeroklubu RP i PRL. Jest także dedykacja ich wnuczki Natalii Szajewskiej.

– Chcemy pokazać historię lotnictwa w różnych formach. Jedną z tych form jest organizowanie wystaw – mówi Andrzej Tajchman z Częstochowskiego Klubu Seniorów Lotnictwa. – Mamy czym się chwalić w modelarstwie lotniczym. Aeroklub Częstochowski w tej dyscyplinie sportu lotniczego miał dwóch mistrzów świata, mistrzów Polski. Nawet kobiety startowały na zawodach. Modelarstwo jest dla wielu drogą prowadzącą do lotnictwa. Dla mnie też było takim zaczynem. Najpierw trafiłem do modelarni, a stamtąd na lotnisko. Połknąłem bakcyla latania i zrobiłem licencje pilota szybowcowego, samolotowego i śmigłowcowego, i pracowałem w lotnictwie wiele lat. I z pewnością część z tych dzieci, które chodzą teraz na zajęcia do modelarni, zostanie pilotami.


– Chcemy pokazać historię lotnictwa w różnych formach – mówi Andrzej Tajchman

Pięknym podsumowaniem wystawy „Wielcy pasjonaci małego lotnictwa” jest wpis częstochowianki, która zwiedzała te ekspozycję: „Historia – nauczycielka życia, jednak by poznać tę historię trzeba być pilnym i odpowiedzialnym uczniem. Najlepszą szkołą do tej historii jest właśnie ta wystawa”. (wik)

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony