Przejdź do treści
Cessna Citation Latitude
Źródło artykułu

Postępy programu Cessny Citation Latitude

Koncern Cessna poinformował, iż przygotowania do produkcji prototypu odrzutowca biznesowego Citation Latitude, którego program został ogłoszony w październiku 2011 r., postępują zgodnie z harmonogramem. Zakończenie montażu kompletnych kadłubów oczekiwane jest jeszcze w tym roku.

Nazywany następną generacją biznes jetów, model Latitude, został zaprojektowany celem zapewnienia jego dwóm pilotom i maksymalnie osmiu pasażerom jak najbardziej przestronnej i przyjaznej kabiny w swojej kategorii. Maszyna będzie mogła wykonywać loty z prędkościami dochodzacymi do 814 km/h, na wysokości FL450 i na odległość ponad 4,6 tys. km. Według zakładanej specyfikacji, biznes jet będzie mógł osiągnąć FL430 w czasie zaledwie 23 minut.

"Rozpoczęliśmy testy techniczne i zakładamy, że pierwszy prototyp zostanie oblatany w pierwszym kwartale 2014 r.", powiedział Terry Shriner, odpowiedzialny za program Citation Latitude. "Prace przy opracowaniu samolotu przeniosły się obecnie z analiz inżynieryjnych i modelowania do cięcia metalu i wbijania nitów. Cały zespół jest podekscytowany tym, że samolot zaczyna po raz pierwszy nabierać kształtów", dodał.

Podczas budowy eksperymentalnej jednostki testowej Cessna ma wprowadzić modyfikacje, które zostaną wykorzystane do opracowania narzędzi i metod montażowych przed wdrożeniem linii produkcyjnej (jej gotowość jest planowana na 2014 r.). Pierwszy płatowiec będzie wykorzystywany do badań zmęczeniowych, natomiast drugi do prób statycznych. Od początku kwietnia, makieta Citation Latitude będzie prezentowana w 19 miastach USA od West Palm Beach, na Florydzie do Van Nuys w Kalifornii. "Klienci już wyrażają zadowolenie, że zobaczą jak będzie wyglądała Cessna Citation Latitude", powiedział Shriner. "Samolot ten posiada znakomite zalety, szczególnie dla uzytkowników chcących wykonywać loty jednego na drugie wybrzeże Stanów Zjednoczonych”, dodał.

Więcej informacji dostępnych jest na stronie www.cessna.com

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony