Polscy lotnicy ewakuowali rodaków z Ukrainy
Cztery samoloty CASA C-295M z 8. Bazy Lotnictwa Transportowego oraz jeden C-130 "Hercules" z 33. BLTr przetransportowały 149 pasażerów polskiego pochodzenia z Ukrainy na malborskie lotnisko. Lot z lotniska Zaporoże trwał ponad 3,5 godziny.
"Witajcie w domu. Zrobimy wszystko żebyście się czuli w Polsce bezpiecznie" - powiedziała Premier Beata Szydło podczas przywitania repatriantów z Ukrainy na terenie 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku. W przywitaniu wziął udział Minister Obrony Narodowej Antonii Macierewicz i Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. broni Mirosław Różański.
Samoloty transportowe z baz 3 Skrzydła Lotnictwa Transportowego przewiozły dziś 149 obywateli Ukrainy z okręgu donieckiego do 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku, skąd repatrianci trafili do ośrodka pomocowego Caritas Polska w Rybakach w województwie warmińsko-mazurskim.
W akcję repatriacyjną zaangażowane były cztery samoloty C-295 z krakowskiej 8 Bazy Lotnictwa Transportowego (przewóz ludzi) i jeden C-130 z 33 Bazy Lotnictwa Transportowego w Powidzu (przewóz bagaży). Planowane od kilku tygodni zadanie zostało wykonane na prośbę ministrów spraw zagranicznych i spraw wewnętrznych, we współpracy ze służbami ukraińskimi. Wspierało je 19 żandarmów, którzy zapewnili bezpieczeństwo podczas załadunku na lotnisku w Zaporożu. Na pokładach samolotów znajdowali się również ratownicy medyczni z 8. BLTr.
Lotniczą akcją dowodził płk pil. Krzysztof Cur, dowódca 8 Bazy Lotnictwa Transportowego, który poprzednio dowodził misją pięciu samolotów transportowych do Indii i Nepalu z pomocą dla ofiar trzęsienia ziemi w Nepalu i przewozu polskich ratowników wracających do kraju.
Ppłk Artur Goławski
Foto: kpt. D.Pałka/Filip Modrzejewski/Fotopoork.pl i Zbigniew Moszczański
Komentarze