Kto jest liderem dronowych zamówień publicznych?
Obronność, edukacja i bezpieczeństwo publiczne – oto sektory, w których najwięcej wydano publicznych pieniędzy na drony i usługi dronowe w latach 2015 – 2019. Łącznie ujawniono zamówień na 105 372 745,27 zł brutto, z czego tegoroczne stanowią prawie 59%. Jednakże w zdecydowanej większości zamówienia są realizowane wyłącznie dzięki programom unijnym.
Tylko 5% z nich to usługi dronowe, ale w 2019 r. widać wyraźny wzrost zainteresowania nimi. Przykładem są zamówienia na monitoring i analizę spalin z palenisk domowych za pomocą bezzałogowego systemu latającego (BSP) przez Straż Miejską Katowic, Straż Miejską Poznania czy też Urząd Miasta Krakowa. Bezsprzecznie pionierem są Katowice, które wspólnie z firmą Flytronic z Grupy WB, wypracowały skuteczną metodykę badań niskiej emisji z użyciem drona.
Równie obiecująco wyglądają usługi zlecane przez PKP Polskie Linie Kolejowe na „realizację usługi monitorowania wybranych inwestycji kolejowych za pośrednictwem Bezzałogowych Statków Powietrznych (BSP)”, które po raz pierwszy przeprowadzono w ub. roku. Zakres zamówienia obejmuje cykliczny i doraźny monitoring postępu prac budowlanych na wybranych liniach kolejowych z wykorzystaniem danych fotogrametrycznych i materiału wideo. Wykonawcą jest spółka geodezyjno-dronowa Fotoraporty, należąca do Quantron S.A. z Warszawy.
Dostawy i usługi łączy rozsądny wymóg zamawiających, by łączyć zakup sprzętu z usługą szkoleniową. Bywa też, że np. wzmożonym zakupom dronów w policji towarzyszą niezależne, masowe akcje szkoleń operatorów UAV ze środków unijnych. I tak Agencja Rozwoju Mazowsza S.A. w partnerstwie z Komendą Stołeczną Policji przeprowadziła w 2019 r. kursy dla 200 funkcjonariuszy z obsługi statków powietrznych poza zasięgiem wzroku – BVLOS oraz z bezzałogowych statków powietrznych w zasięgu wzroku – VLOS w ramach Priorytetu X, Poddziałania 10.3.4 „Kształcenie oraz doskonalenie zawodowe osób dorosłych” Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego na lata 2014-2020. Wykonawcą była firma LT Design Przemysław Tomków, działająca pod marką DRON.edu.pl.
Pojawia się obawa, że po wejściu w życie 1 lipca 2020 r. nowych rozporządzeń unijnych w zakresie prawa dronowego, idea samokształcenia i przystępowania zdalnie do egzaminu na uprawnienia pilota bezzałogowego statku powietrznego w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego, stanie się wielce kusząca dla instytucji publicznych, widzących w tym krótkoterminową oszczędność pieniędzy i czasu. Wskazane jest, aby wprowadzić przynajmniej jako standard – jeśli nie prawny obowiązek –, by każdy, kto kupuje drony lub usługę dronową ze środków publicznych, w tym środków unijnych, musiał przejść kurs w certyfikowanym ośrodku szkolenia. W innym przypadku ubezpieczyciel miałby prawo odmówić ubezpieczenia zakupionej maszyny lub osób nadzorujących wykonywanie usługi dronowej. Wiedza pozyskana na kursie pod okiem instruktora, połączona z praktyką, po wielokroć uchroni zamawiającego od niewłaściwych decyzji w użytkowaniu sprzętu i pomoże ocenić jakość usługi dronowej.
Cały artykuł czytaj na stronie www.5zywiolow.pl
Komentarze