Radni chcą lotniska w Darłówku
Wojskowe lotnisko w Darłówku, nadmorskiej części Darłowa, będzie dostępne dla samolotów cywilnych. Na ostatniej nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej radni wyrazili zgodę na przejęcie od wojska części nieruchomości pod lotnisko cywilne.
Wcześniej na to, by samorząd był współużytkownikiem lotniska w Darłówku Zachodnim, zgodziła się już Rada Ministrów. To nie będzie typowe lotnisko z regularnymi lotami, a lądowisko dla małych, przede wszystkim prywatnych samolotów. Uchwała upoważniła burmistrza do złożenia wniosku do Ministerstwa Infrastruktury o przejęcie – w drodze użyczenia – na co najmniej 30 lat, części nieruchomości położonej na lotnisku wojskowym. Chodzi o asfaltobetonowy pas startowy o długości 600 metrów i szerokości 30 m.
– Wniosek w tej sprawie zostanie złożony w najbliższych dniach, ponieważ ostateczny termin mija 12 stycznia – mówi Tomasz Bobin, pełnomocnik burmistrza Darłow ds. infrastruktury. – Ministerstwo ma dwa miesiące na podjęcie decyzji, która – jeśli będzie pozytywna – umożliwi lądowanie w Darłowie samolotów sportowo-turystycznych i taksówek powietrznych.
Całość artykułu na stronie Kuriera Szczecińskiego.
Komentarze