Przejdź do treści
Tom Cruise uczy się latać samolotem Boeing-Stearman Model 75 z 1943 roku (fot. yorkshirepost.co.uk)
Źródło artykułu

Tom Cruise wynajął trzy dwupłatowce do 8. części "Mission: Impossible". Latać będzie sam

O nadchodzącej, ósmej już odsłonie słynnej serii „Mission: Impossible” krążą legendy. Mówi się, że nakręcenie finałowej części szpiegowskiego cyklu kosztować będzie rekordowe 300 mln dolarów. Znajomy Toma Cruise’a ujawnił, że gwiazdor nie ma zamiaru oszczędzać na produkcji – aby zaprezentować na ekranie możliwie najbardziej imponujące wyczyny kaskaderskie, wynajął on trzy samoloty dwupłatowe.

„Tom nauczył się latać dwupłatowcem i zamierza wykorzystać wiedzę i umiejętności w praktyce” – zdradziła osoba z bliskiego otoczenia aktora.

Tom Cruise szykuje się do powrotu do swojej ikonicznej roli agenta Ethana Hunta. Trwają obecnie prace nad ósmą częścią słynnej filmowej serii „Mission: Impossible”, która na ekranach kin ma zadebiutować latem 2024 roku. Odtwórca głównej roli, który pełni zarazem obowiązki producenta obrazu, stawia sobie coraz wyżej poprzeczkę. Jak donosi znajomy gwiazdora, w filmie, którego realizacja kosztować będzie ponoć rekordowe 300 mln dolarów, pojawią się najdroższe i najbardziej efektowne wyczyny kaskaderskie w historii całego cyklu.

W tym celu Cruise wynajął trzy samoloty dwupłatowe. W listopadzie aktor został zauważony na lotnisku Duxford w Cambridge, gdzie uczył się latania na dwupłatowym Boeingu B75N1 Stearman z 1941 roku.

„Produkcja tak naprawdę dopiero nabiera tempa. Tom nie oszczędza na tym filmie. Chce zaprezentować możliwie najbardziej spektakularne akrobacje. Tom nauczył się latać dwupłatowcem i zamierza wykorzystać wiedzę i umiejętności w praktyce” – ujawniła w rozmowie z „The Sun” osoba z bliskiego otoczenia hollywoodzkiego gwiazdora.

Źródło pisma twierdzi, że zdjęcia do filmu trwają obecnie w prowincji Limpopo w Południowej Afryce. Cruise, który zatrzymał się w mieście Hoedspruit, codziennie przylatuje na plan swoim helikopterem, pokonując 250 km w jedną stronę.

Tymczasem już w przyszłym roku na ekrany kin ma trafić siódma część „Mission: Impossible”. Realizacja filmu była wielokrotnie zakłócana przez pandemię koronawirusa. Po raz siódmy wstrzymano produkcję w czerwcu, kiedy Cruise i reżyser Christopher McQuarrie otrzymali pozytywny wyniku testu na obecność COVID-19. Kilkakrotnie przekładana data premiery filmu to na ten moment 23 lipca 2023 roku.

Od momentu powstania pierwszej części w 1996 roku cykl „Mission: Impossible” stał się jedną z najpopularniejszych i najbardziej dochodowych filmowych serii studia Paramount Pictures. Sześć nakręconych dotychczas części zarobiło na świecie 3,57 miliarda dolarów. Największy sukces finansowy odniosła szósta odsłona „Mission: Impossible” z 2016 roku – dochód ze sprzedaży biletów wyniósł wówczas 791 mln dolarów.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony