Przejdź do treści
Luc Alphand i paralotniarz na stoku (fot. redbull.com)
Źródło artykułu

Niski przelot i lądowanie w centrum miasteczka

JB Chandelier na paralotni potrafi dokonać naprawdę sporo. Sami zobaczcie.

JB Chandelier jest paralotniarzem, który umie latać naprawdę nisko nad ziemią. Obejrzyjcie klip, w którym pokazuje to z pomocą kliku osób zajmujących się innymi dyscyplinami. W nagraniu wziął udział nawet Luc Alphand – legenda narciarstwa i kierowca rajdowy.

Zdjęcia do filmu nakręcono w rodzinnych stronach JB, w pobliżu Briançon i Serre Chevalier we Francji. To miejsce gdzie trenuje zimą. Paralotniarz, projektant i pilot oblatywacz, podobnych przelotów dokonuje codziennie – oczywiście z tą różnicą, że zwykle, jego uprzęży nie czepia się snowboardzista Pierre Vaultier, nie przelatuje on pomiędzy leżakami, na których opalają się turyści i nie ląduje na środku ulicy.

Co do przyziemienia na środku drogi, Chandelier nie zadzierał z miejscową policją. Miał zgodę od burmistrza na chwilowe zamknięcie ulicy. Więcej kłopotów sprawiło zabranie w powietrze Vaultiera. „To było bardzo trudne” – powiedział Chandelier. „Wykonaliśmy 15, może 20 prób. Było tylko jedno małe miejsce, gdzie mogliśmy to nagrać, a dużym wyzwaniem okazało się dogonienie mnie na snowboardzie” – opowiedział.

Film to bardzo fajna historia 1200-metrowego zlotu pokazana w kilka minut. A jeśli wydaje Wam się to ryzykowne, Chandelier zapewnia: „Nie podejmuję ryzyka, kalkuluję je. Trenując, można latać blisko ziemi. W mojej paralotniarskiej karierze nie przytrafiło mi się wiele kontuzji”.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony