Przejdź do treści
Port lotniczy Hongkong (fot. aircargonews.net)
Źródło artykułu

Transport lotniczy w Chinach

Wszyscy zajmujący się zawodowo czy naukowo gospodarką chińską mają zasadniczy problem z nazwaniem tamtejszego modelu gospodarczego. Z jednej strony od strony oficjalnie deklarowanej ideologii kraj jawi się jako komunistyczny (sierp i młot jest nawet na fladze tamtejszej partii komunistycznej). Z drugiej natomiast wydawać się może, że równolegle realizowany jest liberalny model wolnorynkowy.

Jest to jednak fałszywe przekonanie, bo choć kraj wprowadził regulacje prawa konkurencji (nie do pomyślenia w gospodarce czysto nakazowo-rozdzielczej), przystąpił to WTO oraz wprowadził wzorowane właśnie na modelu WTO przepisy regulujące subsydiowanie, to właściwie wszystkie chińskie przedsiębiorstwa aktywne na arenie międzynarodowej – w tym przewoźnicy lotniczy – są państwowe w całości lub części, są kontrolowane przez państwo lub struktury państwo mają w nich silny nieformalny wpływ.

Przenikanie biznesu i państwa jest więc niemożliwe do opisania z pomocą sztywnych formalnych kryteriów, ale można powiedzieć, że w obrębie wielkiego biznesu nic nie dzieje się bez wiedzy i zgody czynników oficjalnych. Dodatkowym problemem jakie napotyka badanie rynku chińskiego jest to, że brakuje rzetelnych statystyk dotyczących finansowej kondycji przedsiębiorstw i innych parametrów ich działalności – np. wszystkie dane przewozowe. Dostępne oficjalnie statystyki należy traktować z dużą ostrożnością. Dlatego patrząc na zmiany zachodzące na chińskim rynku transportu lotniczego, można analizować widoczne na nim zmiany, ale nie da się dokładnie określić ich przyczyn, a zwłaszcza rozdzielić czynniki polityczne od tych ekonomicznych.

Początków rynku transportu lotniczego w Chinach można dopatrywać się w latach osiemdziesiątych XX wieku, Dopiero w 1980 r. chiński organ odpowiedzialny za regulację rynku transportu lotniczego, określany za granicą za pomocą angielskiego akronimu CAAC – Civil Aviation Administration of China został usamodzielniony od wojska, któremu wcześniej podlegał. Wcześniej wszelkiego rodzaju przewoź pasażerski, czy to krajowy czy zagraniczny był zarządzany przez siły zbrojne i był w związku z tym traktowany jako pewien „produkt uboczny” działań związanych z zapewnianiem bezpieczeństwa państwa. Przez następne siedem lat CAAC łączył w sobie funkcje regulatora rynku i przewoźnika lotniczego, gdyż to właśnie ten podmiot był właścicielem i operatorem ówczesnego monopolisty.

Cały artykuł czytaj na stronie: www.prtl.pl

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony