Przejdź do treści
Źródło artykułu

Z życia aeroklubów: „Gdy brakuje mi powietrza, to ...”

Jarosław Cempel - urodzony 6 marca 1944 roku w Warszawie. Pilot samolotowy, szybowcowy, paralotniowy, skoczek spadochronowy. Absolwent Uniwersytetu Gdańskiego, oficer Marynarki Wojennej, Radiooficer Polskiej Marynarki Handlowej, płetwonurek i żeglarz. Od wielu lat związany z Aeroklubem Ziemi Piotrkowskiej. Obecnie przedsiębiorca i pasjonat lotnictwa, właściciel samolotu. Żonaty, ojciec trójki dzieci. Miłośnik dobrej muzyki, teatru i opery. Obecnie dyrektor istniejącego od 1975 roku Aeroklubu Ziemi Piotrkowskiej.

O sprawach codziennych, trudach, ale też sukcesach i planach na przyszłość zwianych z działalnością Aeroklubu Ziemi Piotrkowskiej z Jarosławem Cempelem rozmawia Paweł Kralewski.

Paweł Kralewski:
Ilu pilotów i skoczków wyszkolił dotychczas Aeroklub Ziemi Piotrkowskiej?

Jarosław Cempel:
Na dzień dzisiejszy Aeroklub zrzesza ok. 100 członków. Na przestrzeni 38 lat wyszkoliliśmy kilka tysięcy osób. Z kadry AZP wywodzi się liczne grono wybitnych pilotów odnoszących sukcesy w zawodach krajowych i międzynarodowych: Henryk Toboła, trzykrotny Szybowcowy Mistrz Polski, uczestnik Mistrzostw Świata; Jerzy Makula, kilkudziesięciokrotny Mistrz Świata w akrobacji szybowcowej (ostatnio sprowadził do Polski Dreamlinera); Marcin Bielecki, wielokrotny Spadochronowy Mistrz Polski; Marek Szufa (niedawno tragicznie zmarły) Wicemistrz Świata w akrobacji samolotowej, Mistrz Polski w modelarstwie lotniczym; Stanisław Marliński, Wicemistrz Polski w akrobacji samolotowej. O jakości szkolenia w AZP świadczy też fakt, ze piloci stawiający swe pierwsze lotnicze kroki w Piotrkowie, dziś latają zawodowo w różnych rodzajach lotnictwa zarówno cywilnego, jak i wojskowego.

Obecnie infrastruktura techniczna pozwala nam na prowadzenie szkoleń pilotażu samolotów praktycznie przez cały rok. AZP posiada także odpowiedni certyfikat uprawniający do prowadzenia szkoleń teoretycznych i praktycznych w lotnictwie (w tym szkoleń nocnych) wydany przez Urząd Lotnictwa Cywilnego oraz certyfikat ośrodka szkolenia FTO, dzięki któremu możemy przeprowadzać szkolenia teoretyczne i praktyczne do uzyskania licencji pilota samolotowego, turystycznego, zawodowego, pilota szybowcowego i instruktorów samolotów jednosilnikowych, tłokowych.

PK:
Czy lokalizacja lotniska Państwa Aeroklubu jest dla pilotów wadą czy zaletą? Jakie są ich komentarze na ten temat?

JC: Lotnisko w Piotrkowie jest jednym z najdogodniej położonych lotnisk w Polsce. Jego centralne położenie w kraju, mimo sąsiadujących z nami MATZ-ów Łasku i Tomaszowa Mazowieckiego, umożliwia dolot ze wszystkich kierunków. Dla podróżującym drogą lądową, położenie naszego lotniska nieopodal centrum komunikacyjnego Polski również jest również wyjątkowo przyjazne. Miasto położone jest przy zrealizowanym już fragmencie autostrady A-1, która przebiega wzdłuż jego zachodniej granicy. Autostrada łączy się z trasą prowadzącą z Katowic do Warszawy oraz drogą krajową nr 8 Wrocław-Warszawa. Skrzyżowania tych szlaków komunikacyjnych wraz z węzłami komunikacyjnymi znajdują się dokładnie w granicach miasta, dzięki czemu Piotrków Trybunalski ma jedno z najlepszych w regionie połączeń komunikacyjnych ze stolicą.

Piloci chwalą sobie położenie i infrastrukturę lotniska wyposażoną m.in. w 950 metrowy asfaltowy pas o szerokości 18 metrów, z drogą kołowania i profesjonalnym oświetleniem, lądowisko dla śmigłowców, nowoczesną stację paliw oraz restaurację serwującą wyśmienite i tanie posiłki.

PK:
Najważniejsze wydarzenie w dotychczasowej historii Aeroklubu i miejscowego lotniska?

JC: Na terenie piotrkowskiego lotniska organizowane były Śmigłowcowe Mistrzostwa Świata (1981rok) oraz wielokrotnie w różnych dyscyplinach lotniczych - Mistrzostwa Polski. Regularnie organizujemy wewnętrzne zawody szybowcowe na celność lądowania.

PK: Czy podobne imprezy planowane są w najbliższej przyszłości?

JC: Początki lotnictwa w Piotrkowie datowane są na rok 1913, kiedy to uczniowie tamtejszego gimnazjum odbyli pierwszy, historyczny lot skonstruowanym przez siebie dwupłatowcem. W tym roku, 1 września z okazji tego wydarzenia obchodzone będzie 100 -lecie lotnictwa na ziemi piotrkowskiej.

Na lotnisku w sezonie letnim odbywają się loty szybowcowe, skoki spadochronowe, koncerty i zloty. To właśnie na tym lotnisku mają szansę odbywać się coroczne imprezy promujące wiedzę o lotnictwie, a 100 - lecie lotnictwa jest doskonałą sposobnością do zainaugurowania takiego wydarzenia, jakiego jeszcze w Polsce nie było, a mianowicie „Fly Fest”

Aeroklub Ziemi Piotrkowskiej jako pierwszy w Polsce stworzył projekt poświęcony historii polskiego lotnictwa oraz promocji regionu. Znaczenie tego projektu, to przede wszystkim kreowanie pozytywnego wizerunku polskiego lotnictwa i popularyzacji wiedzy historycznej i naukowej, jak również propagowanie wartości stanowiących o jej sile i spójności. „Fly Fest” jest ogromnym wyzwaniem organizacyjno – finansowym, ale również jednocześnie wielką szansą na promocję całego województwa zarówno na poziomie krajowym, jak i europejskim. To możliwość stworzenia imprezy promującej wiedzę o lotnictwie w innej formie niż dotychczas odbywające się. Stworzyć święto znane w całej Polsce. Korzystając z okazji już dziś zapraszamy wszystkich miłośników lotnictwa, nie tylko do Piotrkowa, na organizowaną przez nas na przełomie sierpnia i września imprezę.

PK: Na jakie atrakcje w okolicy może liczyć pilot, który zdecyduje się przylecieć swoim samolotem na jednodniową wycieczkę?


JC: Aeroklub położony jest nieopodal popularnego żeglarskiego ośrodka wypoczynkowego – Zalewu Sulejowskiego. W bliskiej odległości znajdują się rezerwaty przyrody a w nich m.in. hodowla Żubrów, Nagórzyckie Groty, czy historyczna prezydencka rezydencja w Spale, do której zjeżdżają turyści z całej Polski.

PK: Proszę dokończyć zdanie. Aeroklub Ziemi Piotrkowskiej mógłby działać prężniej, gdyby...?

JC: Na przeszkodzie w rozwoju Stowarzyszeń, jakimi są Aerokluby stoją coraz to bardziej skomplikowane i nieprzystające do rzeczywistości przepisy lotnicze. Te, które dotyczą rozwijającego się najbardziej dynamicznie lotnictwa ultralekkiego, to już swoiste kuriozum. Urzędnicy wprowadzający je w życie, sami są coraz bardziej zagubieni. Biurokracja w lotnictwie sięga zenitu!

PK: Jakie są plany inwestycyjne Aeroklubu?

JC: Na chwilę obecną nasze priorytety, to: ogrodzenie terenu lotniska, budowa nowego hangaru (oddany będzie do użytku we wrześniu tego roku) oraz budowa systemu GNSS.

PK: Lotnicze marzenie dyrektora Aeroklubu?

JC:
Kompleksowe i trwałe uporządkowanie wszystkich przepisów lotniczych. Wydłużenie pasa startowego do 1200 m, zakup samolotu do zrzutu skoczków spadochronowych, a w przyszłości utworzenie regionalnego portu lotniczego w Piotrkowie.

PK: Jakiego rodzaju muzyki Pan słucha w wolnych chwilach?

JC: Odpoczywam słuchając jazzu i muzyki irlandzkiej, ale bywam też w teatrze i operze. Gdy brakuje mi powietrza, to właśnie w tych miejscach na ziemi świetnie się odnajduję.

PK: Dziękuję za rozmowę i życzę dalszych sukcesów.

JC: Dziękuję.


Czytaj także pozostałe artykuły w serii "Z życia aeroklubów"

Z życia aeroklubów: Aeroklub Ziemi Zamojskiej

Aeroklub Ziemi Pilskiej „Nasza organizacja jest nastawiona na typową działalność statutową…”

 „…gdyby nie było Aeroklubu Warszawskiego, nie byłoby dużej części historii lotnictwa polskiego"

Aeroklub Krakowski to nie kilka osób, które zarządzają wszystkim...

Aeroklub Pomorski: "Nasze lotnisko jest przyjazne pilotom…"

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony