No i przyszła kryska na Matyska

Z nieukrywaną satysfakcją przeczytałem informację o aresztowaniu byłej księgowej PLB, Małgorzaty Tomkiewicz. Przyleciała z mężem i małym dzieckiem z Wielkiej Brytanii do Bydgoszczy. Niezły tupet prawda?

Została zatrzymana i doprowadzona do prokuratury, przyznała się ponoć do wszystkich zarzucanych jej czynów. Co prawda prokurator- ze względu na skomplikowaną sytuację rodzinną (karmiąca matka) - wypuścił ją na wolność, ale ważne, że w sprawie wreszcie coś się ruszyło. Minęło sporo czasu od złożenia mojego zawiadomienia, więc czuję się w obowiązku, by w związku z nowymi okolicznościami, dowiedzieć się co prokurator dalej zamierza w tej sprawie zrobić.

(…)

Czytaj całość wpisu na blogu Krzysztofa Wojtkowiaka