Przejdź do treści
Źródło artykułu

W 2022 r. ruch lotniczy osiągnął 68,5 % poziomu sprzed pandemii

Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych (IATA) poinformowało, że w 2022 r. ruch lotniczy osiągnął 68,5% poziomu sprzed pandemii. Wartość przewozów lotniczych mierzonych w pasażerokilometrach (RPK), była w ubiegłym roku o 64,4% wyższa w porównaniu do 2021 r. i wyniosła 68,5% poziomu sprzed pandemii (2019 r.).

Tymczasem ruch w grudniu 2022 r. był o 39,7% wyższy niż w analogicznym okresie 2021 r. i osiągnął 76,9% poziomu z grudnia 2019 r. Międzynarodowe RPK wzrosły o 152,7% w porównaniu z 2021 r., osiągając 62,2% poziomu z 2019 r., a krajowe RPK wzrosły o 10,9%, co stanowi 79,6% poziomów z 2019 r.

„Branża opuściła rok 2022 w znacznie lepszym stanie, niż wkroczyła, ponieważ większość państw zniosło w ciągu roku ograniczenia w podróżowaniu związane z COVID-19, a pasażerowie zaczęli masowo korzystać z możliwości przywrócenia im swobody latania” – powiedział Willie Walsh, dyrektor generalny IATA.

Walsh dodał, że stowarzyszenie spodziewa się kontynuacji tego trendu w 2023 r., „pomimo nadmiernych reakcji niektórych rządów na ponowne otwarcie Chin”. W grudniu 2022 r. władze Państwa Środka zakończyły swoją politykę zerowego poziomu COVID-19 i na początku stycznia zniosły wymogi obowiązkowej kwarantanny dla podróżujących z zagranicy.

W rezultacie oraz ze względu na rosnącą liczbę przypadków COVID-19 w Chinach niektóre kraje nałożyły obowiązek przeprowadzenia testów przed wejściem na pokład samolotu lecącego z Chin lub po przylocie z tego kraju. Maroko zakazało nawet chińskim obywatelom odwiedzania tego kraju.

„Ważne jest, aby rządy wyciągnęły wnioski z tego, że ograniczenia w podróżowaniu i zamykanie granic mają niewielki pozytywny wpływ na spowolnienie rozprzestrzeniania się chorób zakaźnych w naszym globalnie połączonym świecie” – kontynuował Walsh. „Mają jednak ogromny negatywny wpływ na życie i źródła utrzymania ludzi, a także na światową gospodarkę, która zależy od nieskrępowanego przepływu ludzi i towarów”, dodał.

 

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony