Załoga PZL-Świdnik domaga się podwyżek
Pracownicy PZL Świdnik, producenta śmigłowców należącego do koncernu Leonardo, domagają się podwyżek. W piątek demonstrowali przed siedzibą zakładu. Związkowcy, którzy prowadzą spór z pracodawcą, czekają na wyznaczenie mediatora. Zarząd firmy nie komentuje sprawy.
Grupa kilkuset pracowników PZL-Świdnik w piątek zgromadziła się przed siedzibą zakładu i przez pewien czas blokowała dojazd chodząc po przejściach dla pieszych. Protestujący wzięli urlop na żądanie.
Przewodniczący Związku Zawodowego Inżynierów i Techników PZL-Świdnik Piotr Sadowski powiedział PAP, że była to reakcja na arbitralną, jednostronną decyzję pracodawcy o kwotach podwyżek - znacznie poniżej oczekiwań załogi i bez porozumienia ze związkami zawodowymi. „To są podwyżki w takich wysokościach, które rozsierdziły załogę” - powiedział Sadowski.
Według związkowców taka decyzja nie byłaby dziwna, gdyby pracodawca był w trudnej sytuacji finansowej. Jednak w przypadku PZL Świdnik, jak wynika ze sprawozdań dostępnych w KRS, firma w ostatnich latach notuje wielomilionowe zyski, a obecnie realizuje duże kontrakty na dostawy śmigłowców.
„To, co pracodawca proponuje pracownikom - w porównaniu do sytuacji ekonomicznej firmy, zysków, jakie co roku przynosimy, stabilności w zamówieniach - to te zaproponowane warunki są żałosne. Nie negocjujemy tych podwyżek w oderwaniu od sytuacji, jaka jest w firmie” – powiedział PAP przewodniczący NSZZ Solidarność w PZL-Świdnik Andrzej Kuchta. Jak dodał, w innych zakładach branży lotniczej już wynegocjowano i podpisano lepsze warunki płacowe dla pracowników.
Związkowcy wskazują też na znaczny wzrost w ostatnich latach kosztów zarządu i rady nadzorczej. „Jeśli trzeba ciąć koszty, czy poprawiać rentowność produkcji, to nie może się to odbywać jedynie poprzez zmniejszanie, ograniczanie podwyżek dla pracowników, bo to oni te zyski wypracowują” – zaznaczył Kuchta.
Sadowski tłumaczył, że związkowcy nie mogą podać przykładowych kwot podwyżek, ponieważ te dane zostały przez pracodawcę objęte klauzulą poufności i tajemnicy przedsiębiorstwa. Powiedział jedynie, że związkowcy domagali 8 proc. podwyżki - czyli tyle, o ile wzrosła od stycznia 2025 r. płaca minimalna - i na to pracodawca się nie zgodził.
Sadowski podkreślił, że zbyt niskie podwyżki zaproponowane przez pracodawcę powodują, że wynagrodzenia pracowników wieloletnich zaczynają się zrównywać z płacami pracowników nowo przyjmowanych do pracy. „To ludzi denerwuje” – zaznaczył.
Rozmowy o płacach na 2025 rok rozpoczęły się w PZL-Świdnik w listopadzie ub. roku. Związkowcy nie zgodzili się na zaproponowane przez pracodawcę porozumienie na trzy lata, ponieważ – jak mówił Sadowski - kwoty w nim zawarte były „śmiesznie niskie”. Po kilku turach rozmów, zarejestrowaniu sporu zbiorowego, nie doszło do porozumienia i spisano protokół rozbieżności. Następnie, po tym jak nie udało się wypracować porozumienia co do osoby mediatora w tym sporze, związkowcy wystąpili o wyznaczenie mediatora do ministerstwa rodziny, pracy i polityki społecznej. „Nie mamy jeszcze odpowiedzi. Gdy mediator zostanie wyznaczony, będziemy dalej rozmawiać” – powiedział Kuchta.
Sadowski dodał, że w międzyczasie nie czekając na te rozmowy zarząd PZL-Świdnik poinformował, że wprowadzi podwyżki, ale w stawkach, które podał jako swoje ostateczne stanowisko w protokole rozbieżności. To wywołało oburzenie i było powodem piątkowej demonstracji.
Zarząd PZL-Świdnik nie odniósł się do protestu przed zakładem. Rzecznik prasowy firmy Dariusz Szulc powiedział PAP, że negocjacje się nie zakończyły i na tym etapie nie będą one komentowane.
Właścicielem PZL-Świdnik jest włoski koncern Leonardo (dawniej AgustaWestland). Wytwórnia Sprzętu Komunikacyjnego w Świdniku powstała w latach 50-tych. W 2010 r. zakłady sprywatyzowano. PZL-Świdnik zatrudnia ponad 3 tys. pracowników, z czego 20 proc. stanowią inżynierowie.
W PZL-Świdnik produkowane są m.in. śmigłowce dla polskiej armii. W lipcu 2022 r. podpisana została warta ponad 8,2 mld zł brutto umowa na dostawę 32 śmigłowców AW149. Część maszyn już dostarczono. Dostawy do polskich Sił Zbrojnych mają być sukcesywnie realizowane do 2029 r.
![Facebook](/themes/custom/dlapilota/images/icons/socialmedia_ico_facebook.png)
![Twitter](/themes/custom/dlapilota/images/icons/socialmedia_ico_twitter.png)
![Wykop](/themes/custom/dlapilota/images/icons/socialmedia_ico_wykop.png)
Komentarze