Sikorsky protestuje przeciwko utracie kontraktu wojskowego
Firma Sikorsky złożyła formalny protest w związku z decyzją amerykańskiej armii, która wybrała V-280 Valor konkurencyjnego Bella jako przyszły samolot szturmowy dalekiego zasięgu (FLRAA).
Sikorsky, którego właścicielem jest Lockheed Martin, połączył siły z Boeingiem, aby zaoferować DefiantX w ramach kontraktu o wartości 232 mln dolarów, który obejmie ostateczne prace projektowe i rozwój programu. Protest automatycznie wstrzymuje wszelkie prace objęte umową na co najmniej 100 kolejnych dni.
Po ukończeniu projektu armia zapłaci łącznie 8,2 mld dolarów za wprowadzenie statku powietrznego do produkcji. Jego wejście do służby spodziewane jest w połowie lat 30.
Obie konstrukcje są diametralnie różne. Zwycięski Valor, który ma zastąpić UH-60 Black Hawk firmy Sikorsky, to tiltrotor, podczas gdy Defiant ma przeciwbieżne wirniki ze śmigłem pchającym.
Firma Sikorsky poinformowała w oświadczeniu, że armia źle przyznała kontrakt. "Dane i dyskusje prowadzą nas do przekonania, że propozycje nie były konsekwentnie oceniane, aby zapewnić najlepszą wartość w interesie armii, naszych żołnierzy i amerykańskich podatników" – czytamy w oświadczeniu.
Komentarze