Rosyjskie linie lotnicze mogą uziemić Sukhoi Superjet 100

Rosyjskie linie lotnicze mogą zostać zmuszone do uziemienia samolotów Sukhoi Superjet 100. Jak informują miejscowe media, pojawiły się obawy związane z obsługą jednostek napędowych SaM146 stosowanych w tych konstrukcjach, ponieważ ich jedyny dostawca, rosyjsko francuski PowerJet, zaprzestał ich napraw i bieżącej obsługi. IrAero, linia lotnicza z siedzibą w Irkucku w Rosji, ostrzegła władze regionalne, że rosyjscy przewoźnicy lotniczy wykorzystujący rosyjskiej produkcji Sukhoi Superjet 100 mogą nie być w stanie długo nimi latać.

Kierownictwo trzech kolejnych rosyjskich linii lotniczych wyraziło podobne obawy, a jedna z nich podkreśla, że do od jesieni 2022 r. może zostać zmuszona do zaprzestania korzystania z Superjeta bowiem międzynarodowe sankcje nałożone na Rosję uniemożliwiają naprawę i bieżącą obsługę silników SaM146.

Floty trzech największych rosyjskich linii lotniczych składają się głównie z samolotów produkowanych przez Airbusa i Boeinga, jednak oba koncerny przestały obsługiwać rosyjskie samoloty, co wiąże się z wstrzymaniem dostaw części, obsługi i usług wsparcia technicznego. Zagraniczni leasingodawcy po anulowaniu kontraktów i zażądaniu zwrotu swoich aktywów, mogą przejąć te samoloty, jeśli tylko one wylądują gdzieś na zagranicznych lotniskach. W związku z tym Rosja postanowiła wrócić do wygaszonych już programów Ił-96 i Tu-214, a także zwiększyć produkcję Sukhoi Superjet 100. Obecnie w Rosji eksploatowanych jest 150 Superjetów, głównie przez Aeroflot i jej dwie spółki zależne Rossiya i Red Wings.