Pomimo pojawiających się problemów z A350, prezes Etihad akcentuje zaufanie do tego modelu

Prezes Etihad, Tony Douglas, podczas inauguracyjnego lotu A350 w barwach linii wyraził zaufanie do tego samolotu, pomimo informacji o problemach z pokryciami kadłuba niektórych egzemplarzy tego typu.

„Mieliśmy podobny problem na 787, kiedy samoloty te osiągnęły wiek trzech lat. Rozwiązaliśmy go wspólnie z Boeingiem” – powiedział Douglas. „Jeśli z biegiem czasu staniemy przed podobnym wyzwaniem, jestem pewien, że z Airbusem rozwiążemy je bez żadnego zamieszania”.

Wiadomość pojawia się zaledwie kilka dni po tym, jak rywal Etihada, Qatar Airways, stwierdził, że pęknięcia farby na kilku Airbusach A350 przewoźnika mogą spowodować zapalenie się zbiorników paliwa. Według raportu Bloomberga, linie Qatar Airways wyraziły obawy, że wady na powierzchni kadłuba A350 mogą przyciągać zanieczyszczenia, takie jak sól lub płyny hydrauliczne, i uszkodzić powłokę odgromową samolotu.

Pod koniec 2021 r. linie Qatar Airways pozwały Airbusa w związku z degradacją powierzchni kadłuba samolotów A350, domagając się odszkodowania w wysokości ponad 600 mln dolarów. Przewoźnik, który ma w swojej flocie 53 egzemplarze A350, twierdził, że musiały uziemić łącznie 22 samoloty.

W odwecie Airbus próbował rozwiązać odrębną umowę na dostawę 50 samolotów A321neo, które zamówił Qatar Airways. Decyzja ta została jednak przez brytyjski sąd wstrzymana do kwietnia 2022 r. do czasu rozstrzygnięcia sporu. We wniosku sądowym Qatar Airways ujawniły, że Cathay Pacific, Etihad, Air France i Finnair zgłosiły ten sam problem z A350.