Przejdź do treści
Piloci w kokpicie B737, fot. The Times
Źródło artykułu

Pilot zawodowy wyjaśnił, co tak naprawdę robi podczas długodystansowego lotu

Zawodowy pilot szczegółowo opisał swoje obowiązki podczas lotów długodystansowych i rozwiał pogląd, że lotnicy polegają jedynie na autopilocie i nie robią nic więcej. Gary Baumgardner ujawnił, na czym polega jego praca podczas międzykontynentalnych lotów, aby rozwiać nieprawdziwe informacje, iż wtedy w kokpicie się po prostu siedzi i pozwala, aby całą pracę wykonywał autopilot.

W lipcu TikToker Idriss Ali opublikował film (LINK), w którym kwestionuje to, co robią piloci linii lotniczych podczas długich lotów. Mężczyzna stwierdził, że ma wrażenie, że ich rola polega po prostu na wystartowaniu i wylądowaniu samolotu, co, jego zdaniem, daje im od kilkanaście godzin do wypełnienia.

Ali spekulował również, że piloci nie powinni spać w tym czasie, zanim przyznał, że sam jednak nie jest lotnikiem, więc tak naprawdę nie wie, co mogą, a czego nie. Przesłany film miał 2,7 mln wyświetleń i ponad 2,6 tys. komentarzy, które zostały napisane przez osoby nie wiedzące co tak naprawdę dzieje się w kokpicie w powietrzu.

Niektórzy prześmiewczo pisali, że prawdopodobnie po prostu potrząsają sterami w ramach żartu, udając, że są turbulencje, albo włączają muzykę i rozmawiają z pozostałymi członkami załogi. W odpowiedzi na te wszystkie pomysły, pilot komercyjnych linii lotniczych Gary Baumgardner, który lata od 2007 r., wkleił wideo w komentarzu pod postem Ali i podzielił się swoimi doświadczeniami (LINK).

Na filmie Baumgardner powiedział, że właśnie zakończył długi lot i chce „wyjaśnić sprawę” oraz pewne błędne przekonania na temat roli i obowiązków pilota podczas lotu. Odrzucił pogląd, jakoby skupiał się jedynie na starcie i lądowaniu, stwierdzając, że autopilot jest bardziej narzędziem niż zamiennikiem wyszkolonego pilota.

„Jeśli lecisz i nadchodzi burza, autopilot nie może po prostu automatycznie cię z tego wyprowadzić” – powiedział i dodał, że jeśli kontrola ruchu lotniczego poinstruowała go, aby wzniósł się, zniżył lub skręcił, autopilot nie byłby w stanie tego zrobić. Poza tym piloci muszą przez cały czas monitorować zużycie paliwa i porównywać je z obliczonym w planie lotu, rozmawiać z ATC, kontrolować systemy i zachowywać czujność na wypadek sytuacji awaryjnej. Podkreślał, że w lotach trwających kilkanaście godzin na pokładzie zazwyczaj znajduje się czterech pilotów i wszyscy mają możliwość przespania się. W przypadku większości długich lotów długodystansowych załoga ma do dyspozycji oddzielne łóżka i prycze, a jeśli ich nie ma, mogą zamiast tego mogą na odpoczynek zarezerwować sobie miejsce w pierwszej klasie.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony