Pilot oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci podczas lotu skoczka wingsuit

We Francji toczy się proces pilota, który jest oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci skoczka wingsuit, po tym, jak lewe skrzydło samolotu odcięło głowę szybującego mężczyzny. 27 lipca 2018 r., Nicolas Galy (40), doświadczony skoczek spadochronowy, był jednym z 10, którzy wyskoczyli z pokładu Pilatusa nad Bouloc-en-Quercy we Francji.

Według „The Times” około 20 sekund po tym, jak Galy opuścił pokład statku powietrznego, pilot o imieniu Alain C szybko zaczął zniżać i dogonił Galy’ego i innego skydivera. Obaj wyskoczyli z wysokości 3 tys. m i rozpoczęli szybowanie, gdy Galy został śmiertelnie uderzony. Alain C, który pracował w miejscowej szkole spadochronowej, potwierdził w sądzie, że nie przeprowadził odprawy przedodlotowej z żadnym zabieranych skoczków i po zrzucie stracił z oczu dwóch z nich.

Alain C tłumaczył, że była to „tragedia jego życia, ale nie jego wina”, bowiem Galy „nie podążał oczekiwaną trajektorią lotu”. Prokurator Jeanne Regagnon zażądała 12 miesięcy więzienia w zawieszeniu dla Alaina C i grzywny w wysokości 10 tys. dolarów dla szkoły spadochronowej.

Francuskie władze lotnicze wskazywały, że do zdarzenia przyczyniło się szybkie zniżanie samolotu, brak przeszkolenia skoczków i procedur stosowanych przez Francuską Federację Spadochronową dla skoczków wingsuit. Incydent doprowadził do wprowadzenia znacznie bardziej rygorystycznych przepisów w tej kategorii lotnictwa. Wyrok w sprawie ma zapaść w listopadzie 2023 r.