Londyński hotel skarży się na nieetyczne zachowania załóg Air India
Podróżowanie po świecie dla członków załóg linii lotniczych zwykle jest wielką atrakcją, jednak u jednego z azjatyckich przewoźników, już tak nie jest. Jak informuje The Times of India, międzynarodowa załoga samolotu linii Air India, została przyłapana w Wielkiej Brytanii przez obsługę jednego z hoteli podczas wynoszenia żywności z restauracji hotelowej.
Dyrektor Hotelu Renaissance London, który zlokalizowany jest blisko lotniska Heathrow twierdził, że "Niektórzy członkowie załogi Air India regularnie schodzili na śniadanie z pustymi pudełkami, które wypełniali produktami żywnościowymi z bufetu, aby przypuszczalnie mieć co jeść później". Po tym incydencie zarząd Air India wysłał do z wszystkich członków personelu pokładowego oficjalną notę ostrzegawczą zatytułowaną "Jedzenie z bufetu nie jest na wynos", informując, że w przypadku osób, które będą łamały tę zasadę, zostaną wyciągnięte stosowne konsekwencje.
Niektórzy członkowie załóg tłumaczyli się, że takie incydenty zdarzały się ze względu na krótszy czas wypoczynku pomiędzy lotami (layover) w Londynie, który nie pozwalał im nadrobić zaległości w kwestii odpowiedniego odżywienia się i wyspania. Ponadto niewielkie diety powodują, że załogi nie chcą wydawać własnych pieniędzy na żywność i niektórzy uciekają się do wykradania jedzenia z hotelowych bufetów.
"Zdajemy sobie sprawę, że takie zachowanie jest udziałem niedużej części naszych załóg, ale nie możemy dopuścić, żeby reputacja Air India zostać nadszarpnięta przez garstkę takich osób", podkreślał zarząd linii.
Komentarze