Przejdź do treści
Źródło artykułu

Fałszywy kontroler wydawał polecenia pilotom w Australii

Australijska policja prowadzi śledztwo w sprawie niezidentyfikowanego jeszcze radioamatora, który w zeszłym miesiącu wykonał 15 nielegalnych transmisji do kontrolerów ATC oraz pilotów samolotów. Według Agencji badającej incydenty, wszystkich transmisji dokonała ta sama osoba, która w jednym przypadku spowodowala przerwanie lądowania pasażerskiego statku powietrznego.

27 października, samolot linii Virgin Australia podchodzący do lądowania na lotnisku Tullamarine w Melbourne znajdował się prawie nad progiem pasa, gdy zaczął się wznosić do wysokość 3800 stóp i potem rozpoczął holding nad północno-zachodnimi przedmieściami miasta. Wszystko z powodu poleceń wydawanych przez osobę podającą się za kontrolera ATC.

John Lyons, prezes Virgin Independent Pilots Australia, powiedział, że takie fałszywe transmisje radiowe są "problemem", gdyż piloci muszą przestrzegać instrukcji przekazywanych przez kontrolerów ruchu lotniczego, ale nie są w stanie zweryfikować, kto do nich nadaje.

Tego samego dnia, osoba podająca się za pilota małego samolotu nadała sygnał mayday, twierdząc, że ma problemy z silnikiem. Fakt ten również spowodował zagrożenie, ponieważ gdy ktoś wzywa pomocy na częstotliwości ATC podając się za pilota, to dla kontroli ruchu lotniczego taka rozmowa staje się priorytetem.

Lyons podkreśla, że amatorski sprzęt radiowy VHF może być wykorzystywany w różny sposób, w tym również do oszustw. "To nie jest trudne dla kogoś, kto ma do tego możliwości", powiedział. "Jest dużo osób, które spędzają czas obserwując samoloty na lotniskach i wiele z nich ma skanery częstotliwości. Jednak większość z nich po prostu tylko słucha korespondencji".

Australijska policja nie aresztowała jeszcze nikogo w związku z ostatnimi incydentami, ale śledczy prowadzą intensywne dochodzenie mające ustalić ich sprawcę.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony