Do 2030 r. Rosja planuje zbudować 1000 samolotów pasażerskich
Podczas połączonej sesji pytań i odpowiedzi „Direct Line” oraz konferencji prasowej tradycyjnie organizowanej na koniec roku, prezydent Rosji Władimir Putin ostro skrytykował zależność kraju od samolotów zagranicznej produkcji. Przemawiając przed wybraną publicznością i widzami w kraju, rosyjski przywódca stwierdził, że rynek jest obecnie „przeciążony” samolotami produkowanymi przez koncerny Airbus i Boeing.
Aby zaradzić nadmiernemu poleganiu Rosji na samolotach produkcji zagranicznej, Putin ogłosił plan budowy 1000 samolotów pasażerskich w kraju do 2030 roku. „Musimy rozwinąć własną produkcję samolotów […] i do 2030 r. planujemy wyprodukować ponad 1000 własnych konstrukcji” – powiedział Putin.
Według rosyjskiego serwisu informacyjnego Tass Putin planuje produkcję pasażerskich odrzutowców Irkut MC-21 i przejście na rosyjskie silniki w niektórych innych samolotach. 14 grudnia 2023 r., odmiennie od poprzednich lat, sesja pytań i odpowiedzi „Direct Line” oraz konferencja prasowa na koniec roku odbyły się łącznie, a nie osobno. Zdaniem rzecznika prezydenta, Dmitrija Pieskowa, miało to umożliwić Putinowi podsumowanie rocznych wyników we wszystkich obszarach na raz.
Od czasu wprowadzenia zachodnich sankcji po inwazji Putina na Ukrainę rosyjski przemysł lotniczy ma trudności z efektywnym działaniem. Rosyjskie linie lotnicze nie były w stanie legalnie pozyskać części zamiennych do Boeinga i Airbusa, które są desperacko potrzebne do utrzymania samolotów w lotnym dobrym. Przyjmuje się, że do tej pory Rosja polegała na czarnym rynku w zakresie pozyskiwania podzespołów i opracowała nawet plany produkcji replik niektórych części do konstrukcji wyprodukowanych przez Boeinga i Airbusa.
Komentarze