Satelita EarthCARE przesłał pierwsze zdjęcie
Wyniesiony niedawno na orbitę europejski satelita EarthCARE przesłał pierwsze zdjęcie, które pierwszy raz w historii pokazuje wewnętrzną strukturę chmur i zachodzące w ich głębi procesy. To kluczowe informacje dla zrozumienia atmosfery i klimatu.
Europejska Agencja Kosmiczna wystrzeliła na niedawno orbitę nowego satelitę badawczego EarthCARE (https://naukawpolsce.pl/aktualnosci/news%2C102948%2Cesa-satelita-earthcare-polecial-na-orbite.html). Instrument przeznaczony jest do badania wpływu chmur oraz aerozoli na temperaturę atmosfery, co pomoże w lepszym zrozumieniu klimatu.
Teraz - jak informuje Europejska Agencja Kosmiczna - satelita przesłał pierwsze zdjęcie wykonane przez pokładowy radar (https://www.youtube.com/watch?v=2fzPGLLcPmk).
Ten, dostarczony przez JAXA instrument, po raz pierwszy zajrzał z kosmosu do środka chmur, odkrywając ich strukturę i wewnętrzną dynamikę.
"Jesteśmy zachwyceni, mogąc przedstawić ten obraz. Ujawnia on szczegóły wewnętrznej struktury i dynamiki chmur znajdujących się nad oceanem, na wschód od Japonii, z dnia 13 czerwca" – powiedział Takuji Kubota, ekspert z JAXA. - "To pierwszy obraz tego rodzaju – nigdy wcześniej nie uzyskaliśmy takich informacji mierzonych z kosmosu. Otrzymaliśmy wszystko, na co liczyliśmy, a nawet więcej. Wierzę, że radar profilowania chmur przyniesie różnorodne odkrycia naukowe".
Na zdjęciu można zobaczyć m.in. dane o gęstości tworzących chmury kropel wody, śniegu i lodu oraz prędkości ich opadania. Dostrzec można m.in. znajdującą się na wysokości 5 km wyraźną granicę, poniżej której śnieg i lód topnieją i zamieniają się w deszcz.
To potężna różnica względem typowych zdjęć satelitarnych chmur. Do tej pory tego typu dane można było uzyskać jedynie z pomocą radarów naziemnych, albo umieszczonych na pokładach specjalnych samolotów.
EarthCARE umożliwi natomiast dokładną, prowadzoną rutynowo analizę pokrywy chmur na całej Ziemi.
"To fantastyczne pierwsze wyniki uzyskane dzięki naszym partnerom z JAXA. To również prawdziwy zwiastun tego, czego możemy się spodziewać w przyszłości, gdy satelita i wszystkie jego instrumenty zostaną w pełni skalibrowane i oddane do użytku" – podkreśliła Simonetta Cheli, Dyrektor Programów Obserwacji Ziemi w ESA.
W nadchodzących miesiącach mają bowiem zostać uruchomione kolejne przyrządy satelity – wielozakresowy radiometr, lidar atmosferyczny i multispektralna kamera.
"Kluczowa dla misji jest współpraca wszystkich czterech instrumentów, co umożliwi całościowe zrozumienie złożonych interakcji między chmurami, aerozolami, docierającym do Ziemi promieniowaniem słonecznym i wychodzącym promieniowaniem cieplnym. To natomiast pomoże w lepszym przewidywaniu przyszłych trendów klimatycznych" – wyjaśniła Simonetta Cheli. (PAP)
Marek Matacz
Komentarze