Rolls-Royce buduje silniki odrzutowe z pomocą wirtualnej rzeczywistości
Brytyjski dostawca silników lotniczych, Rolls-Royce, wykorzystuje wirtualną rzeczywistość, by pomóc pracownikom budować komponenty dla najnowszego silnika odrzutowego. Według mediów wykorzystanie technologii wirtualnej rzeczywistości w produkcji wpisuje się w szerszy trend.
Rolls-Royce produkuje silniki dla samolotów odrzutowych Boeinga i Airbusa. Od zeszłego roku firma pracuje nad "najsilniejszym napędem powietrznym" z wykorzystaniem technologii wirtualnej rzeczywistości - podaje amerykański dziennik "Wall Street Journal".
Wirtualna rzeczywistość w procesie pracy nad silnikiem dla pracowników dostępna jest poprzez specjalne okulary. Pozwalają one na wcześniejsze rozplanowanie procesu montowania elementów oraz przetestowanie mechaniki działania poszczególnych części silnika.
Podzespoły stworzone z wykorzystaniem wirtualnej rzeczywistości przeznaczone są dla silnika UltraFan, który Rolls-Royce planuje udostępnić w 2025 roku. W napędzie tym każda z części może poruszać się z inną szybkością. Według inżynierów projektu, ma to pomóc m. in. w redukcji hałasu wytwarzanego podczas pracy urządzenia...
Cały artykuł można przeczytać na stronie www.rp.pl
Komentarze