Kompromitacja Aerofłotu i Szeremietiewa z FIFA w tle
Skandal na lotnisku Szeremietiewo pod Moskwą. Po 7 i więcej godzin spędzili pasażerowie Aerofłotu w samolotach, jakoby czekających na pozwolenie odlotu. Prawda jest jednak inna.
4 grudnia br. od rana narodowy przewoźnik rosyjski tłumaczył się z bezprecedensowego złamania praw pasażerów na lotnisku Szeremietiewo w piątek - dniu, kiedy w Moskwie odbywało się losowanie grup rosyjskiego mundialu.
Ponad 40 rejsów Aerofłotu z pasażerami na pokładach oczekiwało po kilka godzin, zanim wystartowały. Ludzie nie mogli opuścić maszyn, nie dostali żadnego posiłku, aby skorzystać z toalet musieli toczyć boje z załogą. Aerofłot zrzucił za to winę na lotnisko Szeremietiewo.
„Długość wstrzymania wylotów została wprowadzona przez personel naziemny lotniska, została wprowadzona procedura oczekiwania na uruchomienie silników".
Linia wyjaśnia, że pasażerów nikt siłą w samolotach nie trzymał...
Cały artykuł można przeczytać na stronie www.rp.pl
Komentarze