Część branży lotniczej przeżywa boom. Stać na to najbogatszych
Firmy czarterowe są wręcz „przeładowane" zapotrzebowaniem ze strony bogatych Brytyjczyków i biznesu. W czasie, gdy branża lotnicza przeżywa załamanie popytu w wyniku pandemii, wciąż mocno trzymają się firmy czarterowe oferujące przeloty małymi, prywatnymi odrzutowcami.
Zamożni Brytyjczycy robią wszystko, by opuścić Wielką Brytanię przed kolejnym lockdownem planowanym na czwartek. Według Air Partner, jednej z największych firm czarterowych, widać „ostry wzrost" rezerwacji przelotów z Wysp przed czwartkiem. Przelot dla 5 osób z Anglii na Teneryfę kosztuje ok. 24 tys. funtów.
Wiele spośród zapytań dla klientów indywidualnych, to chęć udania się do swoich drugich domów. Najpopularniejszym kierunkiem są Wyspy Kanaryjskie.
Czytaj całość artykułu na stronie www.rp.pl
Komentarze