Rosja najwyraźniej wycofuje swoje myśliwce z Krymu
Po serii wybuchów na okupowanym Krymie Rosja najwyraźniej wycofuje stamtąd swoje myśliwce, by uchronić je przed przyszłymi atakami – poinformował w piątek portal Business Insider, powołując się na tajny raport NATO, do którego dotarli dziennikarze.
Według danych NATO rosyjskie siły zbrojne już przerzuciły 10 swoich myśliwców z Krymu na terytorium Rosji – sześć Su-35S i cztery MiG-31BM. Jednocześnie armia rosyjska zwiększyła na półwyspie liczbę rakiet taktycznych ziemia-powietrze, aby bronić się przed przyszłymi atakami.
Z raportu wynika, że rosyjski system obrony przeciwlotniczej słabo wychwytuje samoloty bezzałogowe.
9 sierpnia doszło do eksplozji na lotnisku wojskowym Saki koło Nowofedoriwki na Krymie, w wyniku czego zniszczonych lub uszkodzonych zostało około 20 rosyjskich samolotów. Natomiast 16 sierpnia wybuchł pożar w podstacji transformatorowej w mieście Dżankoj i doszło do detonacji magazynu amunicji w pobliskiej wsi Majske.
Rosja anektowała Krym w 2014 roku; wspólnota międzynarodowa uznała aneksję na nielegalną. Od czasu inwazji rosyjskiej na Ukrainę, rozpoczętej 24 lutego br., półwysep jest zapleczem wojsk rosyjskich atakujących terytoria południowej Ukrainy. (PAP)
mw/ akl/
Komentarze