Steve Jones analizuje tor w Ascot

Dyrektor wyścigowy, bramka po bramce, opowiada o wyzwaniach czekających na pilotów w Wielkiej Brytanii.

Fala upałów w Wielkiej Brytanii dobiegła końca, jednak w Ascot atmosfera dopiero zaczyna robić się gorąca. Wyścig po punkty klasyfikacji generalnej Mistrzostw Świata wkracza w decydującą fazę. Piąty przystanek sezonu to pierwszy w tym roku, który odbędzie się nad lądem i pierwszy w historii Red Bull Air Race, który odbędzie się ze startu zatrzymanego, gdy pilot i jego samolot będą stali na pasie startowym! Sam start to nie jedyne wyzwanie, jakie mają przed sobą zawodnicy. Steve Jones zapewnia, że jest ich zdecydowanie więcej.

"Gdy tylko wzbijesz się w powietrze i skierujesz na pierwszą bramkę, zacznij pracować mięśniami brzucha przygotowując się na pierwszy ciasny pionowy zwrot przy dużym przeciążeniu. Choć będziesz dopiero przyspieszał, wyniesie ono około 8G, więc musisz być dobrze przygotowanym" – tłumaczy.

"Na szczycie półpętli odchyl głowę do tyłu, żeby szybko namierzyć wyjście z zakrętu na bramkę 3. Półbeczka w prawo i upewnij się, że jesteś na dobrej wysokości przed trójką. Jeśli cokolwiek w tym momencie zrobisz źle, sędziowie przyznają Ci dwie sekundy kary, a to będzie koniec Twoich szans na zwycięstwo!"

Po minięciu bramki numer trzy i ostrym zakręcie w prawo na szykanę, prędkość powinna być już duża – właśnie dlatego ten zakręt musi być pokonany perfekcyjnie i w jak najbardziej ekonomiczny sposób. Każda niepotrzebna korekta w tym miejscu spowoduje zmniejszenie prędkości i będzie kosztować krytyczne ułamki sekund.

"W szykanie utrzymuj pokrywę kabiny jak najbliżej pylonów, wychylając drążek w lewo i prawo" – kontynuuje Jones. "Potem także nie ma odpoczynku, ponieważ po wyjściu z szykany ciągniesz drążek w prawo i na siebie kierując się na bramkę 5".

Po jej minięciu szykuje się kolejny ciasny pionowy zwrot – bramka 6 musi być poprzedzona lekkim skrętem, przed rozpoczęciem zawracania. Większość pilotów będzie to robić lecąc ciasno w prawo, ale tylko stoper będzie w stanie wykazać, jaka strategia będzie tutaj najlepsza.

"Analizuj i udoskonalaj tę linię na treningu i w kwalifikacjach, ponieważ można tutaj zarobić, lub stracić całe sekundy" – mówi nasz ekspert. Siódemka otwiera wejście na szykanę. Ekonomiczny, gładki i utrzymany na jednym pułapie lot to najszybsza droga do centralnej części toru, dlatego trzeba zachować koncentrację.

Za bramką 9 na wprost mamy bramkę 10, za którą zaczyna się ostatni pionowy ciasny zakręt – to ostatnia szansa żeby zaoszczędzić czas.

"Żeby być tutaj szybkim musisz wykorzystać do maksimum zwrotności skrzydeł twojego wyścigowego samolotu, dlatego maksymalna koncentracja jest tutaj kluczowa. Jeszcze nie możesz się zrelaksować! Popchnij drążek porządnie w prawo lub w lewo i lekko do przodu schodząc do bramki 11. Upewnij się, że jesteś na dobrym pułapie zanim nos samolotu ją minie! Trzymaj pułap do samej mety. Dopiero teraz możesz się rozluźnić!" – kończy Jones.

W niedzielę 17 sierpnia, w dniu wyścigu, oglądaj transmisję na www.redbullairrace.com, prosto z historycznego toru wyścigów konnych w Ascot w Wielkiej Brytanii, gdzie odbędzie się piąty przystanek Mistrzostw Świata Red Bull Air Race.

Czytaj również:
Bitwa o Anglię – Bonhomme i Lamb ścigają Archa