Posłowie PiS apelują do pełnomocnika rządu ds. CPK, aby nie opóźniał inwestycji

Posłowie Prawa i Sprawiedliwości zaapelowali w środę do pełnomocnika rządu ds. CPK Macieja Laska, aby nie opóźniał inwestycji, a audyt nie był pretekstem, aby nic ws. CPK nie robić.

Posłowie PiS na konferencji prasowej w Sejmie podkreślali wagę Centralnego Portu Komunikacyjnego dla rozwoju kraju i infrastruktury w regionie.

"Wiele ograniczeń dotychczasowych, które spotkało naszą infrastrukturę, związanych z rozproszeniem lotnisk, powoduje, że ta inwestycja jest jedną z najważniejszych inwestycji w naszym regionie, w naszym kraju" – przekonywał były minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda. Wskazywał, że budowa CPK jest szansą, aby w Polsce powstał jeden z największych hubów transportowych.

Były pełnomocnik rządu ds. CPK Marcin Horała podkreślał, że setki milionów złotych uciekają nam, bo np. 80 proc. transportu cargo drogą lotniczą na potrzeby Polski jest obsługiwanych przez lotniska poza Polską. 

"A mogliby korzystać na tym Polacy. Tutaj zarabiać, tutaj rozwijać biznes, tutaj mieć swoje miejsca pracy" – wskazywał.

Polityk podkreślał, że za rządów PiS projekt budowy CPK był już mocno zaawansowany. "Już po miesiącu nowych rządów i nowego pełnomocnika ds. CPK Macieja Laska obserwujemy z dużym zaniepokojeniem, że ten dorobek jest marnowany" – ocenił.

Maciej Lasek w rozmowie z PAP poinformował o rozpoczęciu audytu ws. CPK i zapowiedział przedstawienie na bazie audytu rekomendacji dla Rady Ministrów. Jak wskazał, "co stanie się z projektem Centralnego Portu Komunikacyjnego będzie wiadomo po audycie", a "pierwsze wnioski z niego poznamy pod koniec tego kwartału". Zaznaczył także, że dzisiaj nie odważy się powiedzieć, które elementy CPK będą kontynuowane, np. czy to będzie program kolejowy, czy budowa lotniska.

Zdaniem Horały, "pierwsze ruchy Macieja Laska są bardzo niepokojące". "To mrożenie procesów inwestycyjnych przez nową administrację jest bardzo niepokojące" – powiedział.

"Kończę apelem do Macieja Laska, aby nie opóźniał, nie mroził. Niech przeprowadza audyt, ale niech audyt nie będzie wymówką do tego, żeby nic nie robić i tych szans rozwojowych nie zaprzepaścić" – mówił Horała.

Polityk zapowiedział interpelację do szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego ws. braku działań wojewody mazowieckiego dotyczących wszczęcia postępowania lokalizacyjnego.

"Wydanie decyzji lokalizacyjnej dla CPK powoduje, że można wydawać pozwolenie budowlane i można rozpoczynać pełną kategorię prac budowlanych" – wskazał.

Poseł PiS Zbigniew Kuźmiuk podczas konferencji wezwał pełnomocnika rządu ds. CPK do publicznej debaty ws. inwestycji.

Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który ma zintegrować transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach tego projektu w odległości 37 km na zachód od Warszawy, na obszarze ok. 3 tys. hektarów ma być wybudowany port lotniczy. W skład CPK mają wejść też inwestycje kolejowe: węzeł przy porcie lotniczym i połączenia na terenie kraju, które mają umożliwić przejazd między Warszawą a największymi polskimi miastami w czasie nie dłuższym niż 2,5 godz. CPK jest w 100 proc. własnością Skarbu Państwa.